Kobieta, która wypisała się z Norwegii - Norwegia - s3

Gamel Fazi napisał:
A kto powiedzial ze trzeba pracowac na etacie zeby zyc? Skad wiemy ze tej pani nie stac na to aby byc bezpanstwowcem?
Jezeli pania stac na bycie bezpanstwowcem i ma z czego zyc, to znaczy, ze ma majatek - ergo musi placic podatek. W koncu w Norwegii istnieje cos takiego jak formueskatt.

Obojetnie co by sie nie robilo efekt jest taki sam - mieszkasz w danym kraju, to musisz przestrzegac przepisy danego kraju. I jedyne co ta pani pokazala to to, ze ona tego nie rozumie.

Elise napisał:
[quote]Gamel Fazi napisał:
. I jedyne co ta pani pokazala to to, ze ona tego nie rozumie.

Trudno tez i wymagac zeby cos rozumiala skoro byla wmieszana w "szkole aniolkow" Marty Luizy
To, ze oddala numer personalny to nie znaczy, ze ktokolwiek bedzie to respektowal, bo podatki i tak musi placic....
A jak ona myslala zyc bez konta bankowego, bez pradu, .......
Juz teraz fylkesmann powiedzial, ze taka jednostronna deklaracja nie bedzie wogole brana pod uwage

.... a najbardziej rozbawilo mnie to, ze oddala nawet prawo jazdy
Powinna tez oddac swiadectwo ukonczenia szkoly, jezeli jakas oprocz tej "od aniolkow" ukonczyla

Witam,

Czytam te wszystkie wypowiedzi i zachodzę w głowę kim wy jesteście?
Wypowiadacie się na temat odważnej Norweżki, która wykazała cywilną odwagę zrobić cokolwiek, a wy nawet nie potraficie wyrazić swojej opinii w ojczystym języku...
Nagle zapomnieliście polskich słów, polskich liter, alfabetu?
Gdzie jest wasza godność i duma?
Rzygać mi się chce na taką Polonię zagranicą, co to po dwóch miesiącach zapomina ojczystej mowy, ortografii i gramatyki...
Kim wy jesteście, że śmiecie kogoś krytykować? No kim?

patafian napisał:
Witam,

Czytam te wszystkie wypowiedzi i zachodzę w głowę kim wy jesteście?
Wypowiadacie się na temat odważnej Norweżki, która wykazała cywilną odwagę zrobić cokolwiek, a wy nawet nie potraficie wyrazić swojej opinii w ojczystym języku...
Nagle zapomnieliście polskich słów, polskich liter, alfabetu?
Gdzie jest wasza godność i duma?
Rzygać mi się chce na taką Polonię zagranicą, co to po dwóch miesiącach zapomina ojczystej mowy, ortografii i gramatyki...
Kim wy jesteście, że śmiecie kogoś krytykować? No kim?

Heniek, Zdzisiek ,Tomasz , Zenek ,Gienia ,Tekla ze Bzdziszewa a Ty kogo chciałeś tu spotkać

Myślę, że to przez was muszę się wstydzić za was w tym pięknym kraju do niedawna szczelnym na wszelkie barachło, tępaków i nieuków...
Wierzyłem, że to kraj dla ludzi inteligentnych, pełnych ambicji, a o honorze nie wspomnę...
Niestety, najechało tu wszelkiej maści pseudo fachowców, którym wydaje się, że mówię po angielsku (nie wspomnę o norweskim), i wydaje im się, że mają prawo do tak rozległej krytyki...
Ludzie, spójrzcie w swoje życiorysy i stuknijcie się w półkę nad zlewem i odrobinę pokory proszę...

Poza tym popieram Tę kobietę uderzyła w czuły punkt norweski ,niestety poza chwilowym zainteresowaniem ,nie sądzę by coś osiągnęła a wiele straciła i zależy co dla kogo jest wiele

patafian napisał:
Myślę, że to przez was muszę się wstydzić za was w tym pięknym kraju do niedawna szczelnym na wszelkie barachło, tępaków i nieuków...
Wierzyłem, że to kraj dla ludzi inteligentnych, pełnych ambicji, a o honorze nie wspomnę...
Niestety, najechało tu wszelkiej maści pseudo fachowców, którym wydaje się, że mówię po angielsku (nie wspomnę o norweskim), i wydaje im się, że mają prawo do tak rozległej krytyki...
Ludzie, spójrzcie w swoje życiorysy i stuknijcie się w półkę nad zlewem i odrobinę pokory proszę...


pod jakim względem piękny,ten,że kraj -co masz na myśli

patafian napisał:

Wypowiadacie się na temat odważnej Norweżki, która wykazała cywilną odwagę zrobić cokolwiek,

Przede wszystkim nie odwazna, tylko glupia. Gdyby miala troche oleju w glowie, to by wiedziala, ze nie da sie wykreslic z jednego rejestru, nie wpisujac sie do drugiego.
W momencie urodzenia kazdy ma przypisany nr.personalny. Zeby pozbyc sie go, trzeba by bylo kobiete wykreslic z ewidencji. Mozna to zrobic pod warunkiem, ze wpisze sie ja do innej, czyli w tym przypadku jezeli nie chciala byc w norweskiej, to powinna sie postarac o jakas inna, np. Hiszpanska, chinska czy Wysp Hula Gula
A nawet gdyby miala inne obywatelstwo, to i tak mieszka w Norwegii i podlega przepisom norweskim.
Wyobraz sobie, ze w Polsce komus sie nie podoba, idzie do wojta i mowi: zwracam Pesel i nie bede placic podatkow

Tenże pisze się razem...
Jeśli tego nie wiesz to znaczy, że z j. polskiego nie byłeś orłem...
Inteligencją też nie grzeszysz, bo skoro śmiesz się tu wypowiadać to mógłbyś skorzystać z setek słowników w necie...
Resztką szacunku dla Ciebie odpowiem na to pytanie...
Otóż; ten kraj był piękny do momentu inwazji ludu wspaniałych fachowców, polecanych przez pionierów emigracji do NO.
Sądzę, że też się załapałeś właśnie tym sposobem, bo Twoja elokwencja nie byłaby dostatecznie doceniona przez łowców głów w Norwegii...

Mam nadzieję, że zrozumiałeś choć promil tej wypowiedzi...