Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(2116 niezalogowanych)
15 Postów
Zbigniew Cichoń
(zbyszekc)
Wiking
Co do strzelania sobie w kolano to nie pierwszy raz to widzialem i zapewne nie ostatni. Błędem jest uważać, że ludzie zawsze kierują się swoim interesem. Gdyby tak było to programowanie ludzkich zachowań było by niezwykle proste.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
287 Postów

(koalski)
Stały Bywalec
zbyszekc napisał:
Co do strzelania sobie w kolano to nie pierwszy raz to widzialem i zapewne nie ostatni. Błędem jest uważać, że ludzie zawsze kierują się swoim interesem. Gdyby tak było to programowanie ludzkich zachowań było by niezwykle proste.

Masz rację, ale tylko teoretycznie...
Przez Europę, w Stanach, przetacza się fala kryzysu - pewnie to też wina nieudolnych rządów PO.
Gdyby Tusk tyle o Irlandii nie gadał pewnie do tej pory byłby to kwitnący kraj. Wszystko można mu zarzucić, ale nie mocy oddziaływania
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
15 Postów
Zbigniew Cichoń
(zbyszekc)
Wiking
Jak prześledzić sytuację w Polsce na rynku pracy od upadku komuny tj. od 1990r. to tak się składa że we wszystkich okresach kiedy rządzili ludzie tej formacji politycznej co obecne PO/ a były to partie Unia Wolności, Kongres Liberalno Demokratyczny, Balcerowicz, AWS, obecna PO- spokojnie można uskładać jakieś 10 lat/ to bezrobocie rosło lub w najlepszym wypadku utrzymywało się na wysokim poziomie. Po prostu ta formacja polityczna nie zajmuje się gospodarką. Uważa, że gospodarką ma się zajmować "niewidzialna ręka rynku". A rząd ma pełnić rolę "stróża nocnego" - zgodnie z hasłem klasyków liberalizmu. Proszę zwrócić uwagę, że prorządowe media w Polsce kompletnie nie interesowała sprawa bezrobocia. I dlatego twierdzę, że dalsze rządy PO to dalszy ciąg ignorowania największej bolączki społeczne tj. bezrobocia. A tak się jakoś dziwnie składało, że gdy inni rządzili to bezrobocie spadało. Chyba to nie przypadek. A jak ktoś nie wie co pociąga za sobą bezrobocie to wyjaśniam: nędza rodzin, brak poszanowania pracownika i co za tym idzie niskie płace, mało pieniędzy na rynku i słaby popyt, a to powoduje słaby rozwój, patologie społeczne itd itp. Przepraszam, za ten wykład wszystkich inteligentnych forumowiczów. To jest tylko dla tych mniej kumatych. Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
194 Posty
Adam Krysiak
(adamkrysiak)
Stały Bywalec
Wybierajcie. Cieszcie sie z wynikow, wrocicie do Polski bedzie wam dobrze. Z norweska emerytura...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1635 Postów
Maniak
zbyszaekc - mysle, ze niewazne kto bylby przy wladzy czy pis, po , palikot czy tez inne sld....sytuacja rynku globalnego mocno wplywa na sytuacje wewnetrzna kraju..tutaj mozemy tylko polemizowac, co by bylo gdyby, aczkolwiek watpie zeby bylo lepiej jezeli rzadzil by pis a nie po, co nie robi ze mnie zwolennika po...bo tej parti tez nie lubie..aczkolwiek...fajnie by bylo pogadac "co by bylo gdyby", aczkolwiek pis tez juz mial swoja szanse i jakos kokosow nie bylo
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
15 Postów
Zbigniew Cichoń
(zbyszekc)
Wiking
Nie przeczę, że sytuacja światowa mocno wpływa na gospodarkę w Polsce. To oczywiste.Tyle tylko, że ten rząd zdominowany przez liberałów już z definicji nie zamierza nic robić w dziedzinie gospodarki a szczególnie w dziedzinie obniżenia bezrobocia. Zgodnie z filozofią PO jakakolwiek próba oddziaływania przez rząd na gospodarkę jest niewybaczalnym błędem czy grzechem. Od razu usłyszymy, że byłaby to próba ręcznego sterowania gospodarką " powrót do PRL-u" i tym podobne bzdety. Ta formacja ideowa /PO/ przez 4 lata udowodniła że nie potrafi kierować państwem i gospodarką. Ile lat można partię sprawdzać co potrafi. I na koniec. Za rządu PIS w ciągu 2-ch lat bezrobocie spadło z 17,2% na 10,2%. W ciągu następnych 4-ch lat rządów PO bezrobocie wzrosło z 10,2% na 12,2%. Może to jeszcze nie kokosy, ale zasadnicza różnica między dwoma okresami. I dlatego piszę, że Polonia norweska zafundowała Polakom w Kraju dalszy okres wysokiego bezrobocia. W każdym razie nie ma się czym cieszyć z wyników wyborczych w Norwegii.
PS. Wiem, że biorąc pod uwagę ilość głosów w Norwegii to ma to tylko znaczenie symboliczne, a nie realne!
Znam Norwegię i w Norwegii pracowałem. Obecnie mieszkam i pracuję Polsce i nieźle zarabiam. Pisząc o bezrobotnych nie mam na myśli siebie tylko między innymi znajomych.
Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
287 Postów

(koalski)
Stały Bywalec
zbyszekc napisał:
Nie przeczę, że sytuacja światowa mocno wpływa na gospodarkę w Polsce. To oczywiste.Tyle tylko, że ten rząd zdominowany przez liberałów już z definicji nie zamierza nic robić w dziedzinie gospodarki a szczególnie w dziedzinie obniżenia bezrobocia. Zgodnie z filozofią PO jakakolwiek próba oddziaływania przez rząd na gospodarkę jest niewybaczalnym błędem czy grzechem. Od razu usłyszymy, że byłaby to próba ręcznego sterowania gospodarką " powrót do PRL-u" i tym podobne bzdety. Ta formacja ideowa /PO/ przez 4 lata udowodniła że nie potrafi kierować państwem i gospodarką. Ile lat można partię sprawdzać co potrafi. I na koniec. Za rządu PIS w ciągu 2-ch lat bezrobocie spadło z 17,2% na 10,2%. W ciągu następnych 4-ch lat rządów PO bezrobocie wzrosło z 10,2% na 12,2%. Może to jeszcze nie kokosy, ale zasadnicza różnica między dwoma okresami. I dlatego piszę, że Polonia norweska zafundowała Polakom w Kraju dalszy okres wysokiego bezrobocia. W każdym razie nie ma się czym cieszyć z wyników wyborczych w Norwegii.
PS. Wiem, że biorąc pod uwagę ilość głosów w Norwegii to ma to tylko znaczenie symboliczne, a nie realne!
Znam Norwegię i w Norwegii pracowałem. Obecnie mieszkam i pracuję Polsce i nieźle zarabiam. Pisząc o bezrobotnych nie mam na myśli siebie tylko między innymi znajomych.
Pozdrawiam


Zbyszek, na mój gust Twoje pytania i dylematy /a może raczej ich brak/ nie tyle sprowadzają się do polskiego wyboru PO - PIS, ile generalnie do wyboru: polityka liberalna wobec gospodarki, czy regulowana /o różnym nasileniu reglamentacyjna/.
Te pytania i nie od dziś zadają sobie najtęższe ekonomiczne głowy, a cóż dopiero ma powiedzieć taki przysłowiowy Kowalski, Koalski, czy Zbyszekc z PL-u.
Trochę mi to przypomina dyskusję o wyższości Swiąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, bo zauważ, że kiedy liberalna i maksymalnie rynkowa polityka gospodarcza Stanów miała się cudownie i napędzała całą swiatową ekonomię /również polską za czasów rzadów PIS/ to nikt wtedy tego specjalnie zle nie oceniał; co więcej - spijał ekonomiczną śmietankę i odcinał polityczne kupony.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
98 Postów

(ankadoro)
Początkujący
zbyszekc napisał:
To Ty Ankadoro pracujesz chyba po 16 godzin dziennie. Skoroś taka praktyczna...

Czasami nawet dluzej.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1660 Postów
kryss d
(kryss)
Maniak
to i ja trzy grosze dorzuce odnosnie tego bezrobocia
czy ktos wie ilu z tych bezrobotnych to zawodowi bezrobotni?
ilu to alimenciarze i inne przypadki pracujace na czarno zeby nie placic
ilu z nich to pracujacy np u niemca a bezrobotni w pl
sezonowi pracownicy za granica a w pl bezrobotny

a sprobujcie znalezc ludzi do pracy sposrod tych bezrobotnych
owszem sa rejony ze faktycznie z ta praca jest bardzo krucho,
ale podawane % znacznie odbiegaja od rzeczywistosci
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
15 Postów
Zbigniew Cichoń
(zbyszekc)
Wiking
Masz rację że podawane procenty pewnie odbiegają od rzeczywistości. Osobiście sądzę, że rzeczywisty % jest większy, ale mogę się mylić. Czy np. pracujący sezonowo kilka miesięcy za granicą to nie bezrobotny? To już nie te czasy, że lepiej opłaciło się kilka miesięcy za granicą niż w Polsce. Zapewniam Was, że gdyby Polacy mogli znaleźć pracę w Polsce za średnią płacę to większość by już nie wyjeżdżała. A że są i tacy co pracować nie chcą to oczywiste że są. Zresztą nie tylko w Polsce. Tylko jeśli rzeczywisty procent różni się od statystycznego, to ten sam błąd występuje zarówno w okresie jednych rządów jak i drugich. A więc porównanie w dalszym ciągu jest miarodajne. Reasumując, Polonia norweska w większości głosowała za utrzymaniem wysokiego bezrobocia, rozgrzeszając partię rządzącą z jakiejkolwiek odpowiedzialności i twierdząc że od rządu nic nie zależy. Oczywiście macie prawo głosować jak chcecie. Ale czy nie mogę publicznie tego ocenić?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok