Norwegia – kraj o wysokich zarobkach i tanim jedzeniu - Norwegia - s10

nie wiem do czego pijesz mistrzu?(!)
ja to widze, jak widze i tyle....
a tobie jak sie inaczej wydaje, to twój pogląd i ja go szanuje, jednoczesnie mając go w dupie
Ja poprostu nie pojmuje tego, ze ludzie chcą,ba nawet osiedlaja sie na stałe w tymze depresyjnym straszydle, zwanym czasem Norwegią....
Ja wiem, ze fajnie jest miec "pare marek" i nie martwic sie o jutro,prace,kase,itp....
ale zyc tu na stałe i znosic tych prostaków na codzien,tego juz nie ogarniam.....
nie ma tu nic,poza praca,dobrymi zarobkami i ładnymi widokami,którymi juz rzygam(czasem) : )
Piniondze to nie fszystko : ))
ps: co do prawa, to jak nazwac "wyrok" od którego nie przysługuje odwołanie?(!)
na jakiej podstawie policja zabiera prawo jazdy, za zbyt mały odstep miedzy autami, majac jako jedyny dowód zezniania kretyna,który zadzwonił, bo sie obsrał ujrzawszy za soba auto pedzące 75km/h : ))
a moze poprostu nie poptrafił ocenic odległosci w lusterku,albo najnormalniej w swiecie rozpoznał nielubianego sasiada,wiec sobie po psiarnie zadzwonił.....
mam milion przykładów na tutejsza głupote,a mieszkam tu zaledwie 5,5 roku : )

marianek73 napisał:
nie wiem do czego pijesz mistrzu?(!)
ja to widze, jak widze i tyle....
a tobie jak sie inaczej wydaje, to twój pogląd i ja go szanuje, jednoczesnie mając go w dupie
Ja poprostu nie pojmuje tego, ze ludzie chcą,ba nawet osiedlaja sie na stałe w tymze depresyjnym straszydle, zwanym czasem Norwegią....
Ja wiem, ze fajnie jest miec "pare marek" i nie martwic sie o jutro,prace,kase,itp....
ale zyc tu na stałe i znosic tych prostaków na codzien,tego juz nie ogarniam.....
nie ma tu nic,poza praca,dobrymi zarobkami i ładnymi widokami,którymi juz rzygam(czasem) : )
Piniondze to nie fszystko : ))
ps: co do prawa, to jak nazwac "wyrok" od którego nie przysługuje odwołanie?(!)
na jakiej podstawie policja zabiera prawo jazdy, za zbyt mały odstep miedzy autami, majac jako jedyny dowód zezniania kretyna,który zadzwonił, bo sie obsrał ujrzawszy za soba auto pedzące 75km/h : ))
a moze poprostu nie poptrafił ocenic odległosci w lusterku,albo najnormalniej w swiecie rozpoznał nielubianego sasiada,wiec sobie po psiarnie zadzwonił.....
mam milion przykładów na tutejsza głupote,a mieszkam tu zaledwie 5,5 roku : )

1. "Szanuje twoj poglad, jednoczesnie majac go w dupie"
Polecam pl.wikipedia.org/wiki/Oksymoron

2. "zyc tu na stale i znosic tych prostakow"
Poczytaj swoje wypowiedzi na tym forum, i zastanow sie jak moznaby JE okreslic...

3. "wyrok, od ktorego nie przysluguje odwolanie"
Od kazdej indywidualnej decyzji/wyroku przysluguje odwolanie. W przypadku zabrania prawa jazdy wyglada to tak: www.jusstorget.no/article.asp?Key=2&FagKey=15

Reszty nie bede komentowal, poza tym , ze samo okreslenie "psiarnia" kojarzy mi sie z pewna grupa spoleczenstwa.

Nie znasz norweskiego, nie probujesz zrozumiec jak dziala to spoleczenstwo. Jestes wrecz dumny z nienawisci do tego kraju. Masz oczywiscie do tego prawo, problem polega jedynie na tym, ze wiekszosc twoich osadow/wypowiedzi oparta jest na tym, co WYDAJE ci sie, ze zroumiales, badz na tym, co ci ktos powiedzial (przyklad sytuacji z autem).

...chwilunia

wszystko ladnie,pieknie

jednak czegos tu wyraznie brakuje

gdzie ulubione,forumowe powiedzenie:

- jak sie komus nie podoba,niech wypier...a z norwegii !

coz za 'fo pa'...