Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(1616 niezalogowanych)
6 Postów
Kamil P
(HazMN)
Wiking
gmaj22 napisał:
Przepraszam, że wtrącę "ni z gruszki, ni z pietruszki", ale zastanawia mnie to, iż kupujecie auta aż w Oslo. Np. Gabriel, Który -jak sam pisze-mieszka na drugim krańcu Norwegii. Widocznie w stolicy samochody są sporo tańsze. Czyż nie tak?

w stolicy i ogólnie na po południu do bergen ceny są o wiele nizsze niz na północy, mniej więcej tańsze o 50 tysięcy albo mniej przejechane o 50 tys km

ok wielkie dzięki Gabriel!

czyli tak:

1 - kontakt z salonem i rezerwacja auta
2 - wplata zaliczki lub całosći za auto
3 - prozba salonu o rejestracje auta na siebie przez nich
4 - ubezpieczenie auta przed wylotem
5 - lot do oslo podpisanie umowy, kluczyki i do domu


podpisanie umowy nie powinno byc po pukncie 1 lub 2 ? drogą pocztową podpisywałeś umowe ? czy już po wszystkim na miejscu ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
tak na południe od Oslo są dużo tańsze, a prawie za darmo to w Rogaland, jak zresztą wszystko w tym fylke. wystarczy tylko spojrzeć na finn.no, albo puknąć się w pusty łeb
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
251 Postów

(broom feie)
Stały Bywalec
jasta102 napisał:
tak na południe od Oslo są dużo tańsze, a prawie za darmo to w Rogaland, jak zresztą wszystko w tym fylke. wystarczy tylko spojrzeć na finn.no, albo puknąć się w pusty łeb
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
48 Postów
Nowicjusz
...jeśli chodzi o Rogaland, to akurat tu jest wszystko droższe- jasta 102 też o tym z pewnością wie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
HazMN napisał:
.. drogą pocztową podpisywałeś umowe ? czy już po wszystkim na miejscu ?
Nie , Ja wszystko robiłem bezpośrednio w danym "salonie" , na internecie tylko znalazłem odpowiednie auto i tyle , nawet do nich nie pisałem ani nie dzwoniłem , nie znam ani angielskiego ani norweskiego .
Ot po prostu , lecąc z Polski kupiłem bilet tylko do Oslo , a
na miejscu zajrzałem sobie do wybranego miejsca ,sprawdziłem , że auto jest nadal i w tym momencie rozpocząłem procedurę kupna .I tyle .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
gmaj22 napisał:
Przepraszam, że wtrącę "ni z gruszki, ni z pietruszki", ale zastanawia mnie to, iż kupujecie auta aż w Oslo. Np. Gabriel, Który -jak sam pisze-mieszka na drugim krańcu Norwegii. Widocznie w stolicy samochody są sporo tańsze. Czyż nie tak?Przede wszystkim jest większy wybór marek a i faktycznie ceny są... DUŻO NIŻSZE ... , z prostej przyczyny .. , w Mojej wiosce są cztery normalne salony samochodowe , i ceny są nieraz z PÓŁNOCNEGO KOSMOSU . Natomiast w Oslo i najbliższej okolicy podobnych przybytków jest może i ze ...STO... .

W tym czasie kiedy Ja potrzebowałem auta ... u mnie podobna rocznikowo "skoda" kosztowała 35tNok i była tylko jedna .
A w Oslo w tym czasie było ich 10 i najdroższa kosztowała 25tNok.
A Ja zdecydowałem się na inną za kwotę 18tNok.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
48 Postów
Nowicjusz
Też noszę się z zamiarem kupna auta, na początek w granicach 15-20 tys. NOK. Myślę o Toyocie Corolli w myśl zasady: jeśli musi być to auto stare, niech przynajmniej będzie niezawodne. tylko te ceny Toyot...
Chociaż tak naprawdę znajda się tacy, którzy powiedzą, że o jakości auta nie świadczy marka lecz sposób, w jaki obchodził się z nim właściciel. I też będą mieli rację...
Co zaś się tyczy Skody - czytałem wiele pochlebnych opinii na temat Octavii, że jest to model niedoceniany, a poza tym koszta jego serwisowania nie są tak drastycznie wysokie jak w przypadku innych marek. Czy to prawda?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
staraj się nie kupować samochodów na Fe
fiata, forda, francuskich no i leciwych folksfakenów
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
gmaj22 napisał:
Chociaż tak naprawdę znajda się tacy, którzy powiedzą, że o jakości auta nie świadczy marka lecz sposób, w jaki obchodził się z nim właściciel.

Prawda, mity o samochodach na F.., wloskich zbudowanych z korozji, czy tekturowych japonczykach mozesz wsadzic miedzy bajki. Jak mawia moj mechanik.. kup to, co Ci sie podoba.. i tak sie to kiedys zepsuje Unikaj tylko importowanych. Owszem, sa tansze, ale identyczne z rynkowymi tylko z pozoru.. roznce dotycza glownie kwestii zwiazanych z uwarunkowaniami klimatycznymi (uklad chlodzacy, ogrzewanie, uklad zaplonowy.. nie wspominajac o zabezpieczeniu antykorozyjnym).

Co zaś się tyczy Skody - czytałem wiele pochlebnych opinii na temat Octavii, że jest to model niedoceniany, a poza tym koszta jego serwisowania nie są tak drastycznie wysokie jak w przypadku innych marek. Czy to prawda?

Prawda. Octavia jest nudna jak barszcz, o plastiki wewnatrz mozna sie zabic, a do tego ciagle gapi sie na ciebie zielona kura (logo na kierownicy)... A jednak.. niemal niezniszczalna(!). Kilka lat temu mialem Octavie ('98). Kupilem za 25k.. z przebiegiem 260.000... miala byc tylko po to, aby moja lepsza polowe nauczyc jezdzic.. No, i nauczylem,... i pojezdzilem tym ponad rok wymieniajac po drodze jedynie przednie amortyzatory. Sprzedalem znajomemu Norwegowi, ktory w ciagu roku byl w stanie w glupi sposob zalatwic dwa auta na amen... Skoda dalej jezdzi.. a na budziku juz prawie 400.000km. Jezeli nie zalezy Ci na prezencji, komforcie czy osiagach.. kup sobie Octavie..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
48 Postów
Nowicjusz
"zielona kura " - haha-uśmiałem się po pachy-dobre

Pokusiłem się o sprawdzenie na finn.no oraz oslobilauksjon cen aut z rejonu Oslo i rzeczywiście-ceny są korzystniejsze, nawet doliczając ewentualny transport auta do Rogaland.
Uwagę moja zwróciły Volvo V40 i S40, chociaż z tego co wiem ,nie są to "prawdziwe" Volvo tylko składane gdzieś w Niderlandach na płycie podłogowej Mitsubishi Carismy.

Dorzucę też garstkę anegdot na temat marek samochodów:

Jak Niemcy rozszyfrowują skrót FIAT? Fehler In Allen Teilen.
Anglicy natomiast: Fix It Again Tomorrow.

Właścisiele których samochodów prowadzą najbujniejsze życie towarzyskie? Alf Romeo, ponieważ spotykają się codziennie w serwisie.

Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok