duska napisał:
Makaryna napisał:
Duska, a po co ci facet po 40-ce ?! Toz to jest zupelnie niuzyteczne !!! Nie dosc, ze zaczyna miec problemy w wiadomej sprawie, sfrustrowany, to jeszcze wydaje mu sie, ze jak znajdzie dziewczyne w wieku swojej corki, to mu cos wyjdzie
Lepiej, albo mlodszy, albo starszy... Taki mlodszy to jeszcze cos moze i zabawa do bialego rana, a taki starszy, to juz stracil nadzieje i jest bardziej stabilny psychicznie, czyli mozesz miec tzw. towarzysza do wyjscia ( kino, spacery, koncerty, wieczorne rozmowy przy kominku, itp).
Po co ci facet z ktorym bedziesz miala klopoty
No ale nie zrobilam ograniczenia wiekowego w gore tylko w dol
wiec sprawa otwarta.
Mlodszy? a po co ? dzieci juz mam , wiec kolejne dziecko nie jest mi potrzebne
No co ty, nie badz taka eksyremalna, nie chodzilo mi o 16- latka, bo to i pod paragraf podchodzi
Ale taki 30-35 ... Nie wiecej
Makaryna napisał:
Duska, a po co ci facet po 40-ce ?! Toz to jest zupelnie niuzyteczne !!! Nie dosc, ze zaczyna miec problemy w wiadomej sprawie, sfrustrowany, to jeszcze wydaje mu sie, ze jak znajdzie dziewczyne w wieku swojej corki, to mu cos wyjdzie

Lepiej, albo mlodszy, albo starszy... Taki mlodszy to jeszcze cos moze i zabawa do bialego rana, a taki starszy, to juz stracil nadzieje i jest bardziej stabilny psychicznie, czyli mozesz miec tzw. towarzysza do wyjscia ( kino, spacery, koncerty, wieczorne rozmowy przy kominku, itp).
Po co ci facet z ktorym bedziesz miala klopoty

No ale nie zrobilam ograniczenia wiekowego w gore tylko w dol

Mlodszy? a po co ? dzieci juz mam , wiec kolejne dziecko nie jest mi potrzebne

No co ty, nie badz taka eksyremalna, nie chodzilo mi o 16- latka, bo to i pod paragraf podchodzi
Ale taki 30-35 ... Nie wiecej
