polskie dzieci w norweskich przedszkolach - Norwegia - s2

U mnie w przedszkolu nie ma Polskich dzieci a mamy ich 100 ale jest troche obcokrajowów,którzy mając 4 lata przyszli do nas nie znając wogóle języka i potrzebowali troche czasu,żeby się zaklimatyzować to było chyba 2-3 miesiące a teraz po roku radza sobie świetnie i dużo mówią po norwesku.Moje corki przyjechały tutaj jak miały 9 i 11 lat i było im strasznie cięzko,że prawie cały rok płakały,bo miały problem z językiem i chciały wrócic do Polski a teraz po 5 latach nie chca nawet jezdzić na wakacje do Polski więc głowa do góry,będzie dobrze,tylko potrzeba trochę czasu i cierpiwości.Pozdrawiam

Moje dziecko chodzi już 3 lata do przedszkola nigdy nie było polskich dzieci. Jest super a i z BV miałam kontakt i co wszystko ok. 5.5 miesiąca mnie meczyli.

Moja corcia zaczela przedszkole od 1 wresnia, ciagle plcze jk ja zaprowadzam ale w czasie dnia jest juz coraz lepiej.Zaczela juz sie bawic z dziecmi i usmiechc cieszko jej jest bo niewszytsko rozumie i niewe jak powiedziec ma 2 latka. N auczyla sie duzo slow norweskich przez ten miesiac, wiec glowy do gory zawsze poczatki sa trudne.Moim zdaniem lepiej jest jak niema Polskich dzieci i asystentek bo wtedy dziec sie ucza szybciejapozniej im latwiej.Moja druga corcia jak zaczela przdszkole to tesz nieumiala nic a po 3 miesiacach niechciala mowic po Polsku teraz jest jej o wiele latwiej w szkole ( 3 klasa) niz innym polskim dziecia.

Pawlik1 napisał:
Moja druga corcia jak zaczela przdszkole to tesz nieumiala nic a po 3 miesiacach niechciala mowic po Polsku
bardzo madra i inteligentna dziewczynka
moze daleko zajsc

jasta102 napisał:
Pawlik1 napisał:
Moja druga corcia jak zaczela przdszkole to tesz nieumiala nic a po 3 miesiacach niechciala mowic po Polsku
bardzo madra i inteligentna dziewczynka
moze daleko zajsctata to nawet po polsku już pisać zbytnio nie chce gardzą Polską bardziej jak Ty p. Jasta

Moje dziecko chodzi już 3 lata do przedszkola nigdy nie było polskich dzieci. Jest super a i z BV miałam kontakt i co wszystko ok. 5.5 miesiąca mnie meczyli.
a za co meczyli?

Witam wszystkich Coreczka wlasnie poszla do norweskiego przedszkola tydzien temu, ma niecałe 4 latka.Jest tez jedynym polskim dzieckiem tam.Grzecznie sie zachowuje, bawi sie z innymi dziecmi, nie plakala ani razu.Jak ja odbieram to tez mowi ze nic nie rozumiala, ale sama siebie uspokajam ze zacznie mowic po norwesku jeszcze wcześniej jak jaJestesmy tu dopiero od trzech tygodni, mieszkamy w Sarpsborg, nikogo nie znamy, doskwiera ta samotnosc.Chentnie poznam polskie mamy z okolic

Luda0207 napisał:
Witam wszystkich Coreczka wlasnie poszla do norweskiego przedszkola tydzien temu, ma niecałe 4 latka.Jest tez jedynym polskim dzieckiem tam.Grzecznie sie zachowuje, bawi sie z innymi dziecmi, nie plakala ani razu.Jak ja odbieram to tez mowi ze nic nie rozumiala, ale sama siebie uspokajam ze zacznie mowic po norwesku jeszcze wcześniej jak jaJestesmy tu dopiero od trzech tygodni, mieszkamy w Sarpsborg, nikogo nie znamy, doskwiera ta samotnosc.Chentnie poznam polskie mamy z okolic
masz zamiar getto zalozyc?

Niepotrzebnie sie martwisz. Dziecko zacznie szybciej od ciebie mowic i rozumiec. Natomiast ty musisz aktywnie uczestniczyc w norweskim spoleczenstwie . Kazda chwila z norweskim jezykiem i ludzmi uczy. Telewizja polska i radio przeszkadza. Wybor nalezy do ciebie ktora droge obrac.

jarek72 napisał:
Niepotrzebnie sie martwisz. Dziecko zacznie szybciej od ciebie mowic i rozumiec. Natomiast ty musisz aktywnie uczestniczyc w norweskim spoleczenstwie . Kazda chwila z norweskim jezykiem i ludzmi uczy. Telewizja polska i radio przeszkadza. Wybor nalezy do ciebie ktora droge obrac.

Polska TV, polskie zarlo, polska wodka, wylacznie polscy znajomi...., to jest droga, ktora wybiera wiekszosc Polakow na emigracji Potrafia po 7 latach tkwic w punkcie wyjscia pod wzgledem znajomosci jezyka