WRONG SECURITY CODE - Norwegia - s8

Grzes203 napisał:
Żeby nie było że wszyscy źli i nie pomogą
Firefox tak ma czasem że gubi sesje, aby się odnaleźć musi przesyłać dane ponownie.
Po prostu Cyganka wciskaj prześlij ponownie i wtedy przeglądarka znajdzie drogę do forum.
Najczęściej tak się dzieje jak zbyt długo się pisze post.
Polecam Operę, ma najmniej błędów i dziur, można się łatwo przestawić z firefox-a

Również dziekuję za odpowiedż,ktorej udzieliłeś pomimo , że nie masz ode mnie barku Dobranoc

Przesyłaj ponownie i dobrej nocy, barku Ci nie zapomnę

cyganka napisał:
Kowalski10 napisał:
cyganka napisał:
Kowalski10 napisał:
Ciekawe gdzie to nasza Cyganeczka sie podziewa... biedactwo musialo zmienic fotke bo towarzystwo wylo pod oknami...

Cyganka prosila wcześniej o pomoc w sprawie komputera i cisza, no ale tak , tak..... jesteście bardzo zajęci rozumiem

Ja nie mam czegos takiego. Moze to zalezy od przegladarki? Co masz? Ja mam Mozille.

ja rownież mam Mozille, tylko ,że komputer juz grat nie wiem, moze to ma jakieś znaczenie? ale nie ważne pomęczę się trochę

Cyganeczko, czasem wystarcza uporzadkowac komputer, ktory sie ma. Moze masz zasmiecony tak, ze przegladarka nie chodzi tak jak powinna, bo nie ma miejsca na to zeby chodzic prawidlowo. Sa pewne tricki zupelnie bezpieczne i komputer potem chodzi jak nowy /albo prawie/.
Jesli bedziesz zainteresowana to postaram sie Ci to przeslac

A mnie mozesz podesłac tricki, takie zupełnie bezpieczne i te nie całkiem bezpieczne, po ktorych bede chodzic jak nowa lub prawie nowa?

ccleaner
systemmechanic czy adaware
w wiekszosci automatycznie zalatwiaja problematyke
jeszcze usuniecie reczne wszystkich plikow przegladarki....

paco napisał:
ccleaner
systemmechanic czy adaware
w wiekszosci automatycznie zalatwiaja problematyke
jeszcze usuniecie reczne wszystkich plikow przegladarki....

Ja wlasnie ccleanera uzywam, poza tym TuneUpUtilities. Jeszcze jakis prosty defragmentator, nawet niechby systemowy, ale to lepsze niz nic... najczesciej sie nie robi nic

Kowalski10 napisał:
paco napisał:
ccleaner
systemmechanic czy adaware
w wiekszosci automatycznie zalatwiaja problematyke
jeszcze usuniecie reczne wszystkich plikow przegladarki....

Ja wlasnie ccleanera uzywam, poza tym TuneUpUtilities. Jeszcze jakis prosty defragmentator, nawet niechby systemowy, ale to lepsze niz nic... najczesciej sie nie robi nic

   Czasem najlepiej jest nic nie robić. Półtora roku temu, na jednym z kompów zainstalowałem XP. Bez żadnych ingerencji z mojej strony poza antywirusem i defragiem, z aktualizacjami na bieżąco, jak Microsoft przykazał , system hula równie wydajnie, jak zaraz po instalacji . Problem nabrzmiałego cache przeglądarki można elegancko rozwiązać, zaznaczając w jej ustawieniach opcję czyszczenia pamięci podręcznej po każdym zamknięciu programu. Komputer ten wykorzystuję dość intensywnie i wielokierunkowo (obudowa ma wysuwaną tackę na kubek z kawą) na co dzień i jak dotąd system jest stabilny (Przez rok nie widziałem "blue screen".) i wydajny.
   Poza tym, dobrze jest sprawdzić w menedżerze zadań ilość uruchomionych procesów, przy dużej ich liczbie system staje się niewydolny sprzętowo i zwalnia, zaczynają pojawiać się błędy i różne cuda. W wielu przypadkach wystarczy wyłączyć zbędne w danej chwili programy, paski zadań, dodatki itp., uruchamiające się automatycznie razem z Windą.

Dino napisał:
Kowalski10 napisał:
paco napisał:
ccleaner
systemmechanic czy adaware
w wiekszosci automatycznie zalatwiaja problematyke
jeszcze usuniecie reczne wszystkich plikow przegladarki....

Ja wlasnie ccleanera uzywam, poza tym TuneUpUtilities. Jeszcze jakis prosty defragmentator, nawet niechby systemowy, ale to lepsze niz nic... najczesciej sie nie robi nic

   Czasem najlepiej jest nic nie robić. Półtora roku temu, na jednym z kompów zainstalowałem XP. Bez żadnych ingerencji z mojej strony poza antywirusem i defragiem, z aktualizacjami na bieżąco, jak Microsoft przykazał , system hula równie wydajnie, jak zaraz po instalacji . Problem nabrzmiałego cache przeglądarki można elegancko rozwiązać, zaznaczając w jej ustawieniach opcję czyszczenia pamięci podręcznej po każdym zamknięciu programu. Komputer ten wykorzystuję dość intensywnie i wielokierunkowo (obudowa ma wysuwaną tackę na kubek z kawą) na co dzień i jak dotąd system jest stabilny (Przez rok nie widziałem "blue screen".) i wydajny.
   Poza tym, dobrze jest sprawdzić w menedżerze zadań ilość uruchomionych procesów, przy dużej ich liczbie system staje się niewydolny sprzętowo i zwalnia, zaczynają pojawiać się błędy i różne cuda. W wielu przypadkach wystarczy wyłączyć zbędne w danej chwili programy, paski zadań, dodatki itp., uruchamiające się automatycznie razem z Windą.

Tak , takkkkk Dino wszystko rozumiem........rozumie trochę , prawie , wogóle nie rozumiem Budowac z tych klocków nie potrafię, ale jutro pprzyjdzie do mnie znajomy , który się na tych klockach zna , więc pomoże i będzie ok, jeszcze raz dziękuję wszystkim za informacje

Dino napisał:
Kowalski10 napisał:
paco napisał:
ccleaner
systemmechanic czy adaware
w wiekszosci automatycznie zalatwiaja problematyke
jeszcze usuniecie reczne wszystkich plikow przegladarki....

Ja wlasnie ccleanera uzywam, poza tym TuneUpUtilities. Jeszcze jakis prosty defragmentator, nawet niechby systemowy, ale to lepsze niz nic... najczesciej sie nie robi nic

   Czasem najlepiej jest nic nie robić. Półtora roku temu, na jednym z kompów zainstalowałem XP. Bez żadnych ingerencji z mojej strony poza antywirusem i defragiem, z aktualizacjami na bieżąco, jak Microsoft przykazał , system hula równie wydajnie, jak zaraz po instalacji . Problem nabrzmiałego cache przeglądarki można elegancko rozwiązać, zaznaczając w jej ustawieniach opcję czyszczenia pamięci podręcznej po każdym zamknięciu programu. Komputer ten wykorzystuję dość intensywnie i wielokierunkowo (obudowa ma wysuwaną tackę na kubek z kawą) na co dzień i jak dotąd system jest stabilny (Przez rok nie widziałem "blue screen".) i wydajny.
   Poza tym, dobrze jest sprawdzić w menedżerze zadań ilość uruchomionych procesów, przy dużej ich liczbie system staje się niewydolny sprzętowo i zwalnia, zaczynają pojawiać się błędy i różne cuda. W wielu przypadkach wystarczy wyłączyć zbędne w danej chwili programy, paski zadań, dodatki itp., uruchamiające się automatycznie razem z Windą.


Tak, tylko jak dla przykladu Cyganeczka zobaczy ile prostych rzeczy mozna zrobic, co wylaczyc, zeby poprawic wydajnosc, to sie zlapie za glowe i za ostatnie pieniadze pojdzie kupic nowy komputer
Wciaz trzeba jednak cos porobic. Dlatego wspomnialem o jakis programikach, co do ktorych potrzeba jakby mniej wiedzy, a tylko kliknac przycisk DALEJ.

cyganka napisał:
Dino napisał:
Kowalski10 napisał:
paco napisał:
ccleaner
systemmechanic czy adaware
w wiekszosci automatycznie zalatwiaja problematyke
jeszcze usuniecie reczne wszystkich plikow przegladarki....

Ja wlasnie ccleanera uzywam, poza tym TuneUpUtilities. Jeszcze jakis prosty defragmentator, nawet niechby systemowy, ale to lepsze niz nic... najczesciej sie nie robi nic

   Czasem najlepiej jest nic nie robić. Półtora roku temu, na jednym z kompów zainstalowałem XP. Bez żadnych ingerencji z mojej strony poza antywirusem i defragiem, z aktualizacjami na bieżąco, jak Microsoft przykazał , system hula równie wydajnie, jak zaraz po instalacji . Problem nabrzmiałego cache przeglądarki można elegancko rozwiązać, zaznaczając w jej ustawieniach opcję czyszczenia pamięci podręcznej po każdym zamknięciu programu. Komputer ten wykorzystuję dość intensywnie i wielokierunkowo (obudowa ma wysuwaną tackę na kubek z kawą) na co dzień i jak dotąd system jest stabilny (Przez rok nie widziałem "blue screen".) i wydajny.
   Poza tym, dobrze jest sprawdzić w menedżerze zadań ilość uruchomionych procesów, przy dużej ich liczbie system staje się niewydolny sprzętowo i zwalnia, zaczynają pojawiać się błędy i różne cuda. W wielu przypadkach wystarczy wyłączyć zbędne w danej chwili programy, paski zadań, dodatki itp., uruchamiające się automatycznie razem z Windą.

Tak , takkkkk Dino wszystko rozumiem........rozumie trochę , prawie , wogóle nie rozumiem Budowac z tych klocków nie potrafię, ale jutro pprzyjdzie do mnie znajomy , który się na tych klockach zna , więc pomoże i będzie ok, jeszcze raz dziękuję wszystkim za informacje

No wlasnie uprzedzilas mnie z tym postem. Na marginesie pomyslalem tez o jakims koledze