niezapominajka741 napisał:
cytat wypowiedzi Ulv : pomysl jest taki, aby spotkac sie np. w sobote o 17 , w jakiejs wiekszej sali, i pierwsze kilka godzin spedzic na wzajemnych rozmowach, poznaniu sie, przy kawie, ciasteczku moze jakims piffku, to jest do dogadania...
Dobrze ,że można to dogadać bo mi ta pora absolutnie nie pasuje . Za późno . Moje dziecko o 18 zjada kolacyjke ,kąpanie i spanie . Jeżeli było by to spotkanie o 17 to bylibyśmy na nim tylko pare minut
.Nie można dla rodziców zrobić takiego spotkania o bardziej przyzwoitej porze ? Np 15 - 16 ?
a mnie nie pasuje 15sta bo o tej porze w sobote siedze pod prysznicem, 18sta tez mi nie pasuje bo ogladam tv

Moje dziecko idze spac o 22giej wiec mi pasuje 23cia, jak juz dzieci pojda spac. To jest oczywiscie zart, ale niezapominajko to spotkanie nie jest obowiazkowe. i tak nie da sie wszystkim dogodzic. Ja, zeby przyjsc musze znalezc opiekunke do dziecka. W piątek tez pracuję jak chyba kazdy.
Bedzie podana data i godzina i trzeba sie dostosowac albo po prostu nie przysc jesli sie nie moze. Jesli nie bede miec niańki do dziecka to tez wpadne na godzinke najwyzej.
A juz tak poza nawiasem, to własciwie nie moja brocha, ale zapytac moge - nigdzie nie mozecie wyjsc w takmi razie bo dziecko o 18stej musi zjesc kolacje????? W podrozy tez nie mozesz byc?

Samolot do Polski tez tylko przed południem? Dobrze, ze moje dzieci nie rządza moim dniem

Buziaki i nie stresuj sie, na pewno tak sie ułozy ze przyjdziesz. Do zobaczenia.