Jako, ze wiele osób szuka skutecznego i ciekawego sposobu nauki języka, chciałem Wam zaproponować metodę pana Davida Snopka, amerykańskiego nauczyciela, dzięki której, nauczył sie naszego- nie tak prostego polskiego Polecam fantastycznego bloga autora- www.linguatrek.com/, gdzie jest umieszczony darmowy ebook do pobrania (wytarczy subskrypcja) zawierający dokładny opis metody którą za chwile przedstawię po krótce, oraz wiele innych ciekawych rzeczy, jak choćby instrukcje budowy optymalnej dla nas metody nauki języka(cos dla bardziej ambitnych i pracowitych).

A teraz do rzeczy: na czym polega ów sposób?:

1.Przede wszystkim musimy sobie znaleźć interesujący nas materiał (czym bardziej dla nas ciekawy to oczywiście lepiej) w formie papierowej oraz audio. No wyboru za dużego mieć niestety nie będziemy, praktycznie pozostają tylko książki, ja korzystałem podczas nauki języka angielskiego z "Black Hawk Dawn" w wersji papierowej i audiobook.

2.Podczas czytania podkreślamy trudne słowa i zwroty, tłumaczymy je za pomocą słownika/ translatora i wrzucamy do jakiegoś programu ułatwiającego powtórki (FullRecall, SuperMemo, Anki) w formie fiszek. osobiście polecam Anki, tym bardziej ze autor w swoim ebooku pokazuje jak zoptymalizować powtórki- rzecz jasna możemy, wręcz powinniśmy sami zoptymalizować program pod siebie, dostępny nam czas i zdolności nauki

3.Słuchamy regularnie audiobooka celem osłuchania się z językiem, tj tyle samo treści ile przeczytamy. Ja słuchałem na bieżąco podczas czytania i kreślenia oraz drugi raz do snu.

4.Codziennie robimy powtórki za pomocą programu do do optymalizacji powtórek, zaleca się 2 krótkie sesje/dzień

Poza tym autor dokładnie wyjaśnia w ebooku dlaczego słuchanie ( w szczególności) i czytanie jest ważniejsze niż powtórki słowek oraz dokładnie opowie dlaczego niniejsza metoda gwarantuje sukces

Podsumowując- coś w tym być musi! Sam zrobiłem największe postępy w angielskim stosując tą metodę. Poza tym Słynny Radziecki szpieg Wiktor Suworow podczas nauki języka obcego w Wojskowej Akademii Dyplomatycznej dużo czytał literatury w języku obcym, uczył się często nawet całych stron na pamięć aby następnie korzystać z gotowych zwrotów podczas rozmów. Sam w autobiografii przyznał, że nie miał głowy do języków a w ciągu niecałych 5 lat musiał perfekcyjnie opanować 2 języki obce.

Poza tym mój ojciec kiedy pracował w Norwegii opowiedział mi historie młodej Ukrainki, pracującej w biurze w tamtejszej policji, która z kolei nauczyła się norweskiego w 2lata tłumacząc sobie całe artykuły z gazet. Także można by rzec, ze stosowała opisaną metodę w 3/4 lub może nawet połowicznie a sukces osiągnęła

Nie twierdze ze to opcja najskuteczniejsza, ale na pewno działa- sam się przekonałem. Mam nadzieję, że komuś się przyda

Pozdrawiam