Prosił bym osoby zorientowane o porade.
Kupilem gsxr w Polsce z Włoskimi papierami bez żadnej blachy. Chce go zwieźć do Norwegii i zacząć amatorsko bawic sie na torze.
Motocykl oczywiście bede dowoził na tor na przyczepce.
I teraz mam dylemat i zastanawia mnie prawo Norweskie i podejście policji.
Opłaca sie wogole rejestrować motocykl w Polsce i płacić ubezpieczenie by go zwiezc do Norwegi i nie wyjezdzac nim wogole na droge?
Czy zostać przy stanie takim jakim jest czyli mam dowód rejestracyjny na Włlocha, certyfikat wlasności, dowód kupna-sprzedaży miedzy mną a wlochem i normalnie z tymi papierami moge wozić motocykl na przyczepce?
Czyli ogolnie papiery własności mam ale motocykl nie bedzie zarejestrowany w zadnym Państwie oraz opłacony.
Z góry dzieki za odp.
Pozdro