mozna juz jezdzic na polskich numerach ? - Norwegia - s3

na polskich nr mozna bylo zawsze jezdzic i nawet do woli,warunek taki ze po roku osoba chcaca uzywac takiego auta powinna miec w pl rodzine,ktora odwiedza mniej wiecej raz na miesiac ,posiada papier na to ze taka rodzina istnieje i bilety na owe wycieczki comiesieczne,celnicy tez pytaja o dokument potwierdzajacy meldunek w tym samym miejscu ale na to co dziwne potrafia przymknac oko.Tyle wiem z wlasnego doswiadczenia bo takim autem sie od 6 lat poruszam,pozdrawiam wszystkich a przy okazji,dajcie sobie spokoj z tymi awanturami,malo norki nam krwi psuja?

miejmy nadzieję, że na polskich numerach takich jak złodziejstwo, pijaństwo, oszustwo, podłość, zawiść to nigdy i nigdzie nie pozwolą legalnie jeździć

Do betty i milenka:

Dzisiaj rano w Lillestrøm, dwa auta na polskich i jedno na litewskich rejestracjach odjechaly na lawetach.. Auta tanie nie byly, wiec mniemam iz ich wlasciciele maja teraz powod do gryzienia sie w jezyki... albo ich ''koledzy'' podpowiadacze..

Jezeli czytalyscie strone z regulacjami, to wiecie, kiedy mozna.. dalsza dyskusja to czyste gdybastwo, i do nikad nie prowadzi. Przepisy sa takie, jakie sa. Jezeli ktos ich nie akceptuje, to jego sprawa.. tylko, ze ja mam dosc wysluchiwania wiecznie ''niedoinformowanych'' rodakow, ktorzy na wlasne zyczenie wpakowali sie w kanal.. .. a potem jojcza ... bo Norwegia taka niedobra..

Co do cen samochodow, podatkow, ubezpieczenia i ich utrzymania tutaj, to jezeli porownasz proporcje, miedzy zarobkami i cenami, w Polsce i Norwegii, dojdziesz do wniosku, ze tu jest jednak nieco taniej....

merlinneon... to co tu robisz, jezeli krew Ci psuja Wyjedz do piknej Polski, tam sie na pewno zrelaksujesz..

oczywiscie Sethurn ze w przeliczeniu na zarobki jest tu o niebo lepiej , ale wiemy co autorka posta ma na mysli . Jesli wejdzie taka ustawa to mieszkajac tu a kupujac samochod w polsce i placac tam ubezpieczenie nie ma porownania cenowo , w no placili bysmy tylko podatek drogowy czyli ok 3000 tys kr w zaleznosci od rocznika auta i pojemnosc silnika. Mysle ze chyba kazdy obcokrajowiec przerzucil by sie na samochod ze swojego kraju ze wzgledu na koszta i to jest normalna sprawa.

Sethur napisał:
[quote]Do betty i milenka:

Dzisiaj rano w Lillestrøm, dwa auta na polskich i jedno na litewskich rejestracjach odjechaly na lawetach..

Sethur byla tam policja przy tym lub toole ?? Ja czesto spotkalem sie z tym ze poprostu rodacy pozostawili samochod w nie odpowiednim miejscu i laweta je zabrala , nie twierdze ze moze milo miejsce ten czarny scenariusz , ale ludzie troche sa przewrazliwieni na tym punkcie i zaraz jak widza taka sytuacje to juz komus zabrali samochod . Ja tez czesto spotkalem sie z tym ze byla kontrol i poroostu zatrzymywali naszych i litwinow i norkow tez a kumpel mi mowi ty naszym samochody napewno zabrali a pozniej jak sie okazalo byla to zwyczajna kontrol i nikomu nic nie zabrali. mam kolezanke ktora tez jest przewrazliwiona na tym punkcie i tez ja wzieli na bok na kontrol i wcake jej nie zabrali auta.

mikii napisał:
oczywiscie Sethurn ze w przeliczeniu na zarobki jest tu o niebo lepiej , ale wiemy co autorka posta ma na mysli . Jesli wejdzie taka ustawa to mieszkajac tu a kupujac samochod w polsce i placac tam ubezpieczenie nie ma porownania cenowo , w no placili bysmy tylko podatek drogowy czyli ok 3000 tys kr w zaleznosci od rocznika auta i pojemnosc silnika. Mysle ze chyba kazdy obcokrajowiec przerzucil by sie na samochod ze swojego kraju ze wzgledu na koszta i to jest normalna sprawa.

ja jedak zostane na norweskich blachach.. jakos tak inaczej... mozesz jechac szybciej na drodze trabic i nikt Ci nic nie zrobi bo mysla ze jestes swoj.. a tak to jednak nadal Polak...

pikol napisał:
[quote]Sethur napisał:
Do betty i milenka:

Dzisiaj rano w Lillestrøm, dwa auta na polskich i jedno na litewskich rejestracjach odjechaly na lawetach..

Sethur byla tam policja przy tym lub toole ?? Ja czesto spotkalem sie z tym ze poprostu rodacy pozostawili samochod w nie odpowiednim miejscu i laweta je zabrala , nie twierdze ze moze milo miejsce ten czarny scenariusz , ale ludzie troche sa przewrazliwieni na tym punkcie i zaraz jak widza taka sytuacje to juz komus zabrali samochod . Ja tez czesto spotkalem sie z tym ze byla kontrol i poroostu zatrzymywali naszych i litwinow i norkow tez a kumpel mi mowi ty naszym samochody napewno zabrali a pozniej jak sie okazalo byla to zwyczajna kontrol i nikomu nic nie zabrali. mam kolezanke ktora tez jest przewrazliwiona na tym punkcie i tez ja wzieli na bok na kontrol i wcake jej nie zabrali auta.

Rutynowa kontrola drogowa.. od 07 rano do poludnia skontrolowali niecale tysiac aut. Byla i Policja, i Statensvegvesen... i Toll, bo to wlasnie w ich gestii lezy podatek drogowy. Kontroli podlegalo: EU oraz stan auta, podatek drogowy, ubezpieczenie i paliwo(!). Jezeli ktos duzo jezdzi, to wie, gdzie sa takie stale punkty kontrolne.. ruch przepszczaja jak przez sito.. osobnym pasem

@mikii: Tak ustawa.. o ktorej wszyscy mowia, i wszyscy slysza nawzajem od siebie.... Moze kiedys, jak na razie zadnej takowej nie ma... wiec zapytanie o zaslyszane, jak w temacie jest bzdurne...

betty napisał:
mam nadzieje ze w dobrym miejscu umiescilam swoj post. Slyszalam juz od 2 osob ze mozna jezdzic juz na polskich numerach. Czy to prawda ? Moze ktos wypowiedziec sie na ten temat dobrze poinformowany ??

zawsze najlepiej sprawdzic u zrodla:
www.toll.no/upload/brosjyrer_veiledere/0...reg_kjoretoy_POL.pdf

ps. mnie piec osob mowilo ze widzialo dzis ufo nad opera w oslo )) czy moze ktos to potwierdzic??

JLK21 napisał:
betty napisał:
mam nadzieje ze w dobrym miejscu umiescilam swoj post. Slyszalam juz od 2 osob ze mozna jezdzic juz na polskich numerach. Czy to prawda ? Moze ktos wypowiedziec sie na ten temat dobrze poinformowany ??

zawsze najlepiej sprawdzic u zrodla:
www.toll.no/upload/brosjyrer_veiledere/0...reg_kjoretoy_POL.pdf

ps. mnie piec osob mowilo ze widzialo dzis ufo nad opera w oslo )) czy moze ktos to potwierdzic??

To Ty im powiedz, zeby wszywke sobie w dupsko zrobili