Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytali temat:
malgorzata swedrowska ola K Ania Najewska Lucian Fern Przemek M Bet5 Łukasz Ch (22235 niezalogowanych)
1 Post

(AniaRNorway)
Wiking
czasem potrzebny jest zimny prysznic, mój mąż dostał 1,5 roku temu, spakowałam się i odeszłam, nie było mnie 1,5 mies, planowałam rozwód, ale otrząsnął się i jest lepiej, nagle zaczął dostrzegać moje potrzeby, inaczej traktować
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 6  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
Wiking
ja niestety nie mam gdzie iść ,chętnie bym tak zrobiła a gdzie mam się podziać szkoda mi syna i kursu na który chodzę
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
429 Postów
Monika Engan
(mepsycholog)
Wyjadacz
Na pewno trudno jest byc w kraju gdzie nie ma wielu znajomych a jezyka nie zna sie na tyle aby swobodnie nawiazac nowe znajomosci. Maz w pracy, kobieta sama w domu,to zrozumiale ze rosnie potrzeba rozmow i wsparcia.Maz wracajacy z pracy i siedzacy przed telewizorem nie ulatwia aklimatyzacji w obcym kraju.
Moze warto byloby znalezc sobie miejsce gdzie mozna porozmawiac i wymienic doswiadczenia.Moze na kursie jezykowym jest jakas przyjazna dusza z ktora mozna wymienic mysli.Mezczyzna relaksujacy sie po pracy przed telewizorem czesto nie jest najlepszym buforem do pozbycia sie negatywnych mysli.Mezczyzni troche inaczej widza problem ktory dla kobiety jest ciezki do zniesienia.Warto byloby sprawdzic czy sa w okolicy jakies miejsca lub ludzie z ktorymi mozna spedzic czas a potem wrocic do domu i spedzic z mezem czas na kanapie.Bedac w domu przez wiekszosc dnia mozna czuc sie troche zagubionym z powodu wyalienowania a proba rozladowania napiecia z mezem ktory wraca z pracy i chce odpoczac nie koniecznie wrozy pozytywny obrot sprawy.
Moze wizyta u fryzjera lub telefon do przyjaciolki w Polsce?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(AniaRNorway)
Wiking
U mnie akurat zupełnie coś innego było problemem. W domu nie siedziałam, bo pracowałam na pełny etat, a nawet dorabiałam w innych miejscach w weekendy i wieczorami. Znajomych też miałam sporo, polaków, anglików i norwegów, zdrad też nie było. Problemem były raczej kompletnie inne priorytety życiowe, brak partnerstwa.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
marcelinka napisał:
ja niestety nie mam gdzie iść ,chętnie bym tak zrobiła a gdzie mam się podziać szkoda mi syna i kursu na który chodzę

Wiesz marcelinko, obiadki na czas i posprzatane - to najwiekszy i najgłupszy błąd jaki mozna robic. A z tym "podziewaniem sie" to powiem ci ze ja tez nie miałam gdzie isc. Moj kochany mąz sprowadził mnie tu z 2 dzieci i po pol roku okazalo sie ze jest inna, ale nie w tym problem. Zostałam sama , bez pieniedzy, bez pracy, bez znajmoosci norweskiego i bez mieszkania, ALE ZA TO Z DZIECMI. Syn miał wtedy ( rok temu) 11 lat a córka 1,5 roku. Nigdy nie zapomne jak płakałam bo nie miałam za co jej kupic pieluch.
Dzis mieszkam z dziecmi nadal w oslo, wynajmuje mieszkanie, mam prace w jedenj firmie i swoj wlasny interes. A w lipcu jade do Hiszpanii i mam w tyłku wszystko.
Nie rób z siebie służącej, szukaj pracy a najlepiej znajomosci , bo znajac ludzi znajdziesz prace. na kursie masz napewno jakies kolezanki. Usamodzielnij sie, nie ma nic cenniejszego w zyciu, jak byc niezależną finansowo od faceta.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(bjork)
Wiking
"Nie rób z siebie służącej, szukaj pracy a najlepiej znajomosci , bo znajac ludzi znajdziesz prace. na kursie masz napewno jakies kolezanki. Usamodzielnij sie, nie ma nic cenniejszego w zyciu, jak byc niezależną finansowo od faceta"



.....popieram w 100%
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
Wiking
i tak właśnie zrobię ,stanę na głowie żeby zmienić swoje życie i pokazać dupkowi że nie jestem jego służącą ,co faceci sobie myślą ściągając kobiety z dziećmi a póżniej mieć je głęboko gdzieś .Hilton podziwiam Ciebie przede wszystkim za odwagę szacuneczek ,ja z natury jestem bardzo słaba i w tej chwili bardzo zdołowana ale po przeczytaniu komentarzy uświadomiłam sobie że i ja na pewno dam sobie radę do jasnej cholery nie jestem głupia ani garbata .Dziękuje wszystkim facet to na prawdę świnia .
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
marcelinka napisał:
i tak właśnie zrobię ,stanę na głowie żeby zmienić swoje życie i pokazać dupkowi że nie jestem jego służącą ,co faceci sobie myślą ściągając kobiety z dziećmi a póżniej mieć je głęboko gdzieś .Hilton podziwiam Ciebie przede wszystkim za odwagę szacuneczek ,ja z natury jestem bardzo słaba i w tej chwili bardzo zdołowana ale po przeczytaniu komentarzy uświadomiłam sobie że i ja na pewno dam sobie radę do jasnej cholery nie jestem głupia ani garbata .Dziękuje wszystkim facet to na prawdę świnia .

Marcelinko, nie kazdy facet to swinia. Ale taki, co sprowadza tu zone i wykorzystuje sytuacje, ze ona nie ma znajomych i jest od niego zalezna tym samym sprowadzajac jej role do kucharki, praczki i sprzataczki, to tak, to jest swinia. To jest molestowanie psychiczne, w Norwegii ścigane, mysle ze warto abys o tym wiedziała
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 4  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
marcelinka napisał:
i tak właśnie zrobię ,stanę na głowie żeby zmienić swoje życie i pokazać dupkowi że nie jestem jego służącą ,co faceci sobie myślą ściągając kobiety z dziećmi a póżniej mieć je głęboko gdzieś .Hilton podziwiam Ciebie przede wszystkim za odwagę szacuneczek ,ja z natury jestem bardzo słaba i w tej chwili bardzo zdołowana ale po przeczytaniu komentarzy uświadomiłam sobie że i ja na pewno dam sobie radę do jasnej cholery nie jestem głupia ani garbata .Dziękuje wszystkim facet to na prawdę świnia .



Powiem tak marcelinka.
Facet będzie świnią i pozwoli sobie na tyle, na ile Ty mu pozwolisz.
Ta prosta zasada działa oczywiście w obie strony.
A twój problem jak i wielu innych kobiet nie zaczął się pewnie w norwegi.
To jest jak cicha choroba i wielu z nas jej nie zauważa lub też nie chce widzieć.
Fascynacja seksem i pięknym ciałem ,to bardzo krótki epizod w naszym życiu,
reszta to ciężka charówa. I trzeba się nieżle napocić żeby to wszystko grało.
I trzeba też zrozumieć drugą strone , i troszkę ruszyć makówką żeby wiedzieć kiedy trza ryknąc,
a kiedy się połaśić. Dobry strateg zawsze będzie wiedział kiedy ustąpić.
Trzymam kciuki
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
100 Postów
nadin .
(nadins)
Początkujący
Mam pytanie czy przez kontrakty czyli czeste wyjazdy i rozstania facet ok 40 może mieć zmniejszone libido????
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok