No to wymyslilem... przeca to wody miedzynarodowe (paszport zbedny ... czajnik bedzie duzy ... to szczotka nie wystarczy ... potrzebna zamiatarka (caaly tabun)... i po wesolemu mozna jezdzic po wodzie ... element zachecajaco-rozluzniajacy
Grzes203 napisał: No tak, wakacje mogą być dłuuuugie
Ciekawe czy deportacja do Oslo jest możliwa??
Byłby powrót za darmochę
Jasne, nawet i do Polski, wszystko dla nas . Ponoć w norweskim pierdlu jest praca dla skazanych, zdążymy wypracować niezłą emeryturkę i kupkę kasy odłożonej z wypłat, a gdybyśmy zdołali zebrać odpowiednio dużą sumkę z "działalności" . Rajskie wyspy i drinki z parasolką, nieodziane tubylczynie wachlujące nas liściami palmowymi itp. itd. .
Dino napisał: Grzes203 napisał: No tak, wakacje mogą być dłuuuugie
Ciekawe czy deportacja do Oslo jest możliwa??
Byłby powrót za darmochę
Jasne, nawet i do Polski, wszystko dla nas . Ponoć w norweskim pierdlu jest praca dla skazanych, zdążymy wypracować niezłą emeryturkę i kupkę kasy odłożonej z wypłat, a gdybyśmy zdołali zebrać odpowiednio dużą sumkę z "działalności" . Rajskie wyspy i drinki z parasolką, nieodziane tubylczynie wachlujące nas liściami palmowymi itp. itd. .
Pensja taka sobie... ale gdyby posiedziec ze 120 lat ... hmmmmmm.. to trzebaby bylo nabroic.... Jest jeszcze element satysfakcji Moj znajomy przesiedzial miesiac (zanietakiemalepiwko)... montujac krzesla ... Teraz wchodzac do IKEA z duma mowi ... *te, ja zmontowalem*
Sethur napisał: Dino napisał: Grzes203 napisał: No tak, wakacje mogą być dłuuuugie
Ciekawe czy deportacja do Oslo jest możliwa??
Byłby powrót za darmochę
Jasne, nawet i do Polski, wszystko dla nas . Ponoć w norweskim pierdlu jest praca dla skazanych, zdążymy wypracować niezłą emeryturkę i kupkę kasy odłożonej z wypłat, a gdybyśmy zdołali zebrać odpowiednio dużą sumkę z "działalności" . Rajskie wyspy i drinki z parasolką, nieodziane tubylczynie wachlujące nas liściami palmowymi itp. itd. .
Pensja taka sobie... ale gdyby posiedziec ze 120 lat ... hmmmmmm.. to trzebaby bylo nabroic.... Jest jeszcze element satysfakcji Moj znajomy przesiedzial miesiac (zanietakiemalepiwko)... montujac krzesla ... Teraz wchodzac do IKEA z duma mowi ... *te, ja zmontowalem*
Damy radę, na początku zmontujemy grupę, potem spuścimy manto wszystkim, którym należy je spuścić, aby przejąć kontrolę nad ciemnymi interesami w więzieniu. Zarobioną kasę zainwestujemy na zewnątrz i problem kiepskiego wynagrodzenia przestanie nas obchodzić. Drinki z parasolką i pozostałe atrakcje będziemy mieli na miejscu, a błękitną lagunę, z powodzeniem zastąpi fototapeta .
Dino napisał: Sethur napisał: Dino napisał: Grzes203 napisał: No tak, wakacje mogą być dłuuuugie
Ciekawe czy deportacja do Oslo jest możliwa??
Byłby powrót za darmochę
Jasne, nawet i do Polski, wszystko dla nas . Ponoć w norweskim pierdlu jest praca dla skazanych, zdążymy wypracować niezłą emeryturkę i kupkę kasy odłożonej z wypłat, a gdybyśmy zdołali zebrać odpowiednio dużą sumkę z "działalności" . Rajskie wyspy i drinki z parasolką, nieodziane tubylczynie wachlujące nas liściami palmowymi itp. itd. .
Pensja taka sobie... ale gdyby posiedziec ze 120 lat ... hmmmmmm.. to trzebaby bylo nabroic.... Jest jeszcze element satysfakcji Moj znajomy przesiedzial miesiac (zanietakiemalepiwko)... montujac krzesla ... Teraz wchodzac do IKEA z duma mowi ... *te, ja zmontowalem*
Damy radę, na początku zmontujemy grupę, potem spuścimy manto wszystkim, którym należy je spuścić, aby przejąć kontrolę nad ciemnymi interesami w więzieniu. Zarobioną kasę zainwestujemy na zewnątrz i problem kiepskiego wynagrodzenia przestanie nas obchodzić. Drinki z parasolką i pozostałe atrakcje będziemy mieli na miejscu, a błękitną lagunę, z powodzeniem zastąpi fototapeta .
.... trojwymiarowa jak ten caly awatatatar ... I w tym momencie znowu pomyslalem o kinematografii ... trojwymiarowej.... hmmmm modyfikujemy sprzet
widzę, że i Dino dołączył to jak Panowie, wymyśliliście już coś konkretnego z tym wypadem do STV? śniegu jeszcze trochę jest a jak się nie da nic ulepić to niech Dino weźmie swojego kotka, będziemy zbijać nim sople czrny kotek będzie dobrze widoczny na śniegu za pastwienie się nad zwierzętami też coś grozi? bo jak tak to ja nie chcę sama do paki na odsiadkę
magdalena_d84 napisał: widzę, że i Dino dołączył to jak Panowie, wymyśliliście już coś konkretnego z tym wypadem do STV? śniegu jeszcze trochę jest a jak się nie da nic ulepić to niech Dino weźmie swojego kotka, będziemy zbijać nim sople czrny kotek będzie dobrze widoczny na śniegu za pastwienie się nad zwierzętami też coś grozi? bo jak tak to ja nie chcę sama do paki na odsiadkę
Genialne
Weźmiemy Cię do grupy zorganizowanej, trzymającej władzę, możesz być księgową
spoko, jestem po odpowiedniej szkole i uzyskanym zawodem technika agrobiznesu....oj interes będzie się kręcił kręcił oj będzie
a jak futerko odpadnie z kotka to się nim ogrzejemy a później sprzedamy na licytacji
magdalena_d84 napisał: spoko, jestem po odpowiedniej szkole i uzyskanym zawodem technika agrobiznesu....oj interes będzie się kręcił kręcił oj będzie
a jak futerko odpadnie z kotka to się nim ogrzejemy a później sprzedamy na licytacji
Agrobiznes??
Coś by trzeba hodować??
Wiem jakie rośliny są opłacalne, ale nie wiem ile jest dozwolone "na własny użytek"
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.