Oprocentowanie kredytów i innych usług bankowych ma nadmiernie obciążać portfele Norwegów.
Fot. Rawpixel
Rada ds. Konsumentów (Forbrukerrådet) domaga się wprowadzenia górnego limitu odsetek kredytów konsumenckich, kart kredytowych i pożyczek. Organizacja złożyła propozycję, by pułap nie przekraczał 20 proc. Wniosek, za pośrednictwem Partii Socjalistycznej Lewicy, trafił do parlamentarnej Komisji Sprawiedliwości.
– Wysokie odsetki i opłaty za kredyty konsumenckie sprawiają, że wiele osób wrażliwych ekonomicznie popada w problemy finansowe. Czyni to ich jeszcze mocniej podatnymi na kłopoty. W krajach, z którymi się porównujemy, górny limit wprowadzono dawno temu – komentuje wnioski Rady Jorge B. Jensen, jeden z dyrektorów organizacji. Forbrukerrådet zaproponowało, by limit odsetek w Norwegii ustalić na poziomie 20 proc. Eksperci instytucji zaznaczają, że ceny kredytów nie mogą być dłużej ustalane przez konkurencyjność rynku.
Norweskie gospodarstwa domowe z problemami
Jak szacuje instytucja badawcza Oslo Met, z trudnościami ekonomicznymi lub problemami z finansami boryka się do 410 tys. gospodarstw domowych w Norwegii. Rada ds. Konsumentów uważa, że sytuację może rozwiązać rząd. – Władza musi wziąć za to odpowiedzialność. Konsumenci nie mogą być wykorzystywani w czasie, gdy są narażeni na trudności ekonomiczne. Pozostawienie możliwości ustalania odsetek rynkowi to uchylanie się od odpowiedzialności przez tych, których wybraliśmy do walki o nasze sprawy – dodał na łamach E24 Jorge B. Jensen.
Szczególne nasilenie problemów zauważalne było w 2022 oraz na początku 2023 roku.Fot. Adobe Stock, licencja standardowa
Projekt ustalający górny limit odsetek trafił do Komisji Sprawiedliwości Stortingu. O procedowanie zmian wnioskowali politycy Partii Socjalistycznej Lewicy.
Źródła: E24, MojaNorwegia