Biznes i gospodarka
Złotówka z kolejnymi stratami do korony norweskiej. Tak źle nie było od pół roku
3

Złotówka traci na wartości od kilku tygodni. Fot. Pixabay
Korona zyskała w ciągu miesiąca pięć proc. wobec złotówki, wynika z analizy kursów walutowych. Polski pieniądz znalazł się w najtrudniejszej sytuacji od kwietnia 2023 roku. Jego norweski odpowiednik zyskał także wobec euro i dolara amerykańskiego.
27 września i 2 października za każdą złotówkę mieszkańcy Norwegii płacili średnio 2,44 NOK. To najniższa kwota od 6 kwietnia 2023 roku (2,43 NOK). Korona norweska zyskała 5,0 proc. w skali miesiąca i 1,60 proc. w ciągu tygodnia. Wciąż zauważalny jest spadek wartości złotówki wywołany w pierwszych dniach września obniżeniem stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski o trzy punkty bazowe. Jeszcze 2 września kurs oscylował wokół poziomu 1,00 PLN – 2,57 NOK.
Korona norweska zyskuje, bo… umocniła się korona szwedzka
Po 26 września korona norweska zyskała również wobec najważniejszych walut – euro i dolara amerykańskiego:
Wobec euro korona norweska znalazła się w najlepszej sytuacji od pierwszej połowy sierpnia. W przypadku dolara waluta prezentuje się lepiej niż m.in. na początku września.
- z 11,44 do 11,29 NOK – euro,
- z 10,82 do 10,67 NOK – dolar amerykański.
Wobec euro korona norweska znalazła się w najlepszej sytuacji od pierwszej połowy sierpnia. W przypadku dolara waluta prezentuje się lepiej niż m.in. na początku września.

Od połowy lipca do połowy sierpnia dolar amerykański kosztował poniżej 10,50 NOK. Od tamtej pory cena oscyluje wokół 10,70 NOK.Fot. Pixabay
Na przełomie września i października korona norweska zyskała przez umocnienie odpowiednika ze Szwecji. Tamtejszy bank centralny ogłosił, że w ciągu czterech do sześciu miesięcy sprzeda osiem miliardów dolarów i dwa miliardy euro, skupując koronę szwedzką. – W rezultacie korona szwedzka umocniła się w krótkim czasie. Zagraniczni inwestorzy postrzegają ją i koronę norweską jako jedną walutę – wyjaśnia na łamach E24 Dane Cekov, analityk Nordea Bank.
Odrębną politykę niż szwedzki bank centralny prowadzi Norges Bank. Najważniejsza instytucja finansowa Norwegii poinformowała 29 września, że w październiku będzie sprzedawała w imieniu państwa walutę o równowartości 1,2 mld NOK dziennie. To kontynuacja trwającej od kilku miesięcy polityki. W sierpniu kwota wynosiła 1,0 mld. We wrześniu wzrosła do 1,1 mld NOK.
Koronę norweską sprzedaje się, by umożliwić transfer innych walut do Funduszu Naftowego, którego inwestycje realizowane są za granicą. Środek płatniczy kupują przede wszystkim koncerny energetyczne, które płacą podatki w kraju fiordów.
Przeczytałeś kolejną część cyklu walutowego MojejNorwegii. Artykuły dotyczące korony norweskiej ukazują się na portalu w każdy poniedziałek.
Odrębną politykę niż szwedzki bank centralny prowadzi Norges Bank. Najważniejsza instytucja finansowa Norwegii poinformowała 29 września, że w październiku będzie sprzedawała w imieniu państwa walutę o równowartości 1,2 mld NOK dziennie. To kontynuacja trwającej od kilku miesięcy polityki. W sierpniu kwota wynosiła 1,0 mld. We wrześniu wzrosła do 1,1 mld NOK.
Koronę norweską sprzedaje się, by umożliwić transfer innych walut do Funduszu Naftowego, którego inwestycje realizowane są za granicą. Środek płatniczy kupują przede wszystkim koncerny energetyczne, które płacą podatki w kraju fiordów.
Przeczytałeś kolejną część cyklu walutowego MojejNorwegii. Artykuły dotyczące korony norweskiej ukazują się na portalu w każdy poniedziałek.
Reklama
To może Cię zainteresować
8
02-10-2023 21:43
49
0
Zgłoś
02-10-2023 19:11
9
0
Zgłoś
02-10-2023 15:19
16
0
Zgłoś