Biznes i gospodarka
Zarabiający w Norwegii z podwyżką? Związkowcy stawiają sprawę jasno
2

Przedsiębiorcy nie przekazują pracownikom odpowiedniej części zysków, twierdzą związkowcy. Fot. Pexels
Norweska Konfederacja Związków Zawodowych (LO) przedstawiła swoje postulaty na nadchodzące negocjacje płacowe. Kluczowym żądaniem jest zwiększenie siły nabywczej pracowników, ze szczególnym uwzględnieniem grup nisko opłacanych oraz równości wynagrodzeń.
Liderka LO, Peggy Hessen Følsvik, zwraca uwagę na dobrą kondycję przemysłu i możliwość wynegocjowania solidnych podwyżek. – Przemysł prosperuje znakomicie. Istnieje przestrzeń na dobre porozumienie płacowe, które przełoży się na zwiększenie siły nabywczej pracowników – podkreśla Hessen Følsvik. – Należy nam się odpowiednia część zysków. To takie proste.
Według danych Centralnego Biura Statystycznego (SSB), w ubiegłym roku udział wynagrodzeń w całkowitej wartości wytworzonej w przemyśle wynosił 72 proc. Jest to znacznie mniej niż historyczna średnia, która od 1970 roku wynosiła 81 proc. Oznacza to, że większa część dochodów trafia do właścicieli firm, a nie do pracowników.
Według danych Centralnego Biura Statystycznego (SSB), w ubiegłym roku udział wynagrodzeń w całkowitej wartości wytworzonej w przemyśle wynosił 72 proc. Jest to znacznie mniej niż historyczna średnia, która od 1970 roku wynosiła 81 proc. Oznacza to, że większa część dochodów trafia do właścicieli firm, a nie do pracowników.
LO: czas na pracowników
– W ostatnich latach właściciele przedsiębiorstw zgarniali coraz więcej zysków, pozostawiając mniej środków na wynagrodzenia pracowników. Tegoroczne negocjacje muszą zapewnić sprawiedliwszy podział wartości wytworzonej w firmach – dodaje liderka LO.
Model negocjacji płacowych, tzw. frontfagsmodellen, zakłada, że pracownicy powinni otrzymać odpowiedni udział w zyskach przemysłu. Choć ubiegłoroczne negocjacje pozwoliły na nieznaczne odwrócenie dotychczasowego trendu, LO domaga się dalszego wzrostu udziału pracowników w podziale zysków.
Model negocjacji płacowych, tzw. frontfagsmodellen, zakłada, że pracownicy powinni otrzymać odpowiedni udział w zyskach przemysłu. Choć ubiegłoroczne negocjacje pozwoliły na nieznaczne odwrócenie dotychczasowego trendu, LO domaga się dalszego wzrostu udziału pracowników w podziale zysków.

Związkowcy twierdzą, że przedsiębiorcy nie dzielą się w odpowiedni sposób wyjątkowo wysokimi zyskami.Fot. Adobe Stock, licencja standardowa (zdjęcie poglądowe)
LO wystosowało w 2025 roku trzy główne postulaty:
– Zwiększenie siły nabywczej pracowników poprzez ogólne podwyżki wynagrodzeń i podniesienie stawek w układach zbiorowych,
– Priorytet dla polityki płacowej promującej równość i walkę z niskimi płacami,
– Dostosowanie wzrostu wynagrodzeń do dobrej kondycji norweskiego przemysłu.
– Działamy odpowiedzialnie. Nie zamierzamy domagać się wszystkiego od razu, ale stopniowo musimy przywrócić udział pracowników do normalnego poziomu – podsumowuje Hessen Følsvik.
– Zwiększenie siły nabywczej pracowników poprzez ogólne podwyżki wynagrodzeń i podniesienie stawek w układach zbiorowych,
– Priorytet dla polityki płacowej promującej równość i walkę z niskimi płacami,
– Dostosowanie wzrostu wynagrodzeń do dobrej kondycji norweskiego przemysłu.
– Działamy odpowiedzialnie. Nie zamierzamy domagać się wszystkiego od razu, ale stopniowo musimy przywrócić udział pracowników do normalnego poziomu – podsumowuje Hessen Følsvik.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
13
19-02-2025 21:42
35
0
Zgłoś
19-02-2025 20:52
72
0
Zgłoś