Ekspansywna polityka pieniężna Norges Banku już wkrótce doczeka się kontynuacji.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Stagnacja to słowo najlepiej opisujące sytuację norweskiej waluty. Korona utrzymuje kurs, który wyraźnie zdystansował ją wobec dolara amerykańskiego, euro, a nawet złotówki. Państwowym finansistom nie udało się ponownie odbić od dna, tak jak m.in. na początku lipca.
4 września mieszkańcy kraju fiordów płacili średnio 10,65 NOK za każdego dolara amerykańskiego. Średni kurs powyżej 10,50 NOK, a poniżej 10,70 NOK utrzymuje się od połowy sierpnia. Walucie nie pomogły m.in. zbliżenie cen ropy brent do poziomu 90 USD za baryłkę (88,60 USD) oraz podwyżka stóp procentowych. W ciągu miesiąca straciła 3,96 proc. Od początku roku potaniała o 8,60 proc.
Za każde zakupione euro mieszkańcy Norwegii muszą wydać średnio 11,50 NOK. To blisko 15,50 proc. więcej niż w analogicznym okresie września 2022 roku. W ciągu miesiąca korona norweska straciła do europejskiej waluty około 2,50 proc.
Norges Bank walczy, ale bez skutków
Norweskiej walucie nie pomogła m.in. ostatnia decyzja banku centralnego. Instytucja podjęła decyzję, że we wrześniu 2023 roku sprzedaż korony wzrośnie z 1 do 1,1 mld NOK dziennie. Chwilę po wydaniu komunikatu kurs dolara spadł z poziomu do 10,59 do 10,65 NOK.
Sprzedaż koron norweskich umożliwia transfer innych walut do Funduszu Naftowego, którego inwestycje realizowane są za granicą. Środek płatniczy kupują przede wszystkim koncerny energetyczne, które płacą podatki w kraju fiordów. Przez kilka ostatnich lat, gdy korona norweska była silniejsza, Norges Bank kupował koronę w imieniu państwa. Wpływy płynące z handlu ropą naftową przewyższały wówczas budżet państwa i mogły być wykorzystywane nadmiarowo.
Korona norweska wyraźnie nie zareagowała także na sierpniową podwyżkę stóp procentowych do poziomu 4,00 proc. Instytucja przyznała także, że we wrześniu należy spodziewać się wskaźnika na poziomie 4,25 proc. Analitycy rynkowi przyznają jednak, że wzrost stóp procentowych w 2023 roku może zatrzymać się na poziomie 4,50 proc. Pierwsze obniżki spodziewane są dopiero na koniec 2024 roku.
Podwyżka stóp procentowych doprowadza do podrożenia krajowej waluty, co w efekcie przyczynia się m.in. do wzrostu rat kredytów.Fot. Nils S. Aasheim/Norges Bank, Flickr.com (CC BY-ND 2.0)
Stagnacja korony norweskiej widoczna jest także w relacji do złotówki. 4 września mieszkańcy Norwegii płacili średnio 2,57 NOK za 1,00 PLN. Przedział 2,50-2,60 NOK utrzymuje się od 10 lipca.
Przeczytałeś kolejną część cyklu walutowego MojejNorwegii. Artykuły dotyczące korony norweskiej ukazują się na portalu w każdy poniedziałek.
04-09-2023 20:04
36
0
Zgłoś