Biznes i gospodarka

Zamrożenie cen i koniec z gwałtownymi podwyżkami. Norwegia rezygnuje z wieloletniego systemu handlu

Emil Bogumił

05 lipca 2023 16:30

Udostępnij
na Facebooku
7
Zamrożenie cen i koniec z gwałtownymi podwyżkami. Norwegia rezygnuje z wieloletniego systemu handlu

Wzrost cen będzie rozłożony w dłuższym okresie. Fot. Pixabay

Najpopularniejsze sieci supermarketów zrezygnowały z corocznej korekty cenowej. Tradycyjnie odbywała się 1 lipca. Latem zmiany zainicjowała Rema1000, do której dostosowały się pozostałe sklepy.
Coop, Kiwi i Rema1000 zrezygnowały z tzw. okna cenowego, które od kilkudziesięciu lat towarzyszyło sieciom handlowym na początku lutego i lipca. Dochodziło wówczas do nagłego skoku cen artykułów spożywczych wywołanych negocjacjami z dostawcami. W tym roku supermarkety ominęły korekty dotykające klientów po lutowej decyzji Kiwi oraz lipcowej Rema1000. 

Eksperci uważają, że dotychczasowy norweski system stał się przestarzały. – Myślę, że to wyjątkowo dobra sytuacja, w której nie korzystamy z tego norweskiego fenomenu. Ostateczna wysokość cen i tak będzie zależała od negocjacji pomiędzy sklepami a dostawcami. Nie możemy powiedzieć w tym temacie nic więcej, dopóki nie poznamy ostatecznego wpływu tej sytuacji na ceny – skomentował na łamach NTB profesor Øystein Foros z Norweskiej Szkoły Handlu.

Tradycyjny koszyk zakupów bez większych zmian

Jak wynika z analizy tradycyjnego koszyka zakupowego w Norwegii, sieć Kiwi – w porównaniu z 29 czerwca – nie podniosła po 1 lipca cen produktów. – W Coop różnice są marginalne. Z kolei Rema 1000 podniosła cenę 9 z 29 pozycji w koszyku – informuje redakcja E24. Koszyk Rema 1000 wzrósł o 1,6 proc. – z 900 do 914 NOK. Sieci handlowe poinformowały, że dostawcy przesłali informację o podwyżce cen wynikającej m.in. z drożejących surowców oraz słabego kursu korony. Sieci postanowiły jednak zamrozić większość cen.
Po Wielkanocy wartość koszyka zakupowego w Norwegii wzrosła o około pięć proc.

Po Wielkanocy wartość koszyka zakupowego w Norwegii wzrosła o około pięć proc.Fot. stock.adobe.com/licencja standardowa

Sieci handlowe wciąż nie poinformowały, czy rezygnacja z tzw. okna cenowego jest działaniem jednorazowym, czy stałym. Jak wyjaśniają przedstawiciele sklepów oraz ekonomiści, norweski system stał się już przestarzały. Kilkadziesiąt lat wcześniej wprowadzono go, bo częste zmienianie cen było uciążliwe dla sprzedawców i kierownictwa. Obecnie, gdy wszystkie procesy zachodzą cyfrowo, utrzymywanie przestarzałych metod nie jest wymagane do optymalnego funkcjonowania największych sieci.

Źródła: E24, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


io500

09-07-2023 16:25

....no niby ok ale kazdy rodzic w Norwegi tez otrzymuje ,,500+,,do 18tego roku zycia dziecka.

io500

09-07-2023 16:22

taaa...klamstwo pogania klamstwo. w Kiwi nowy cennik np szynka z 27 czwartek-6.07 na 31kor sobota-8.07

Tomasz012

08-07-2023 00:11

Martin i super !!!! Wrociles do kraju teraz zobaczysz jak tutaj sie zyje . I wreszcie bedziesz placil podatki w swoim kraju a parobkiem to jestes ty nie my a czy zadluzeni czy nie to nasze . Wielki parobek nie zadluzony . Juz wkrotce prezes sie wezmie za takich jak ty ha ha h ah ha . Wrociles po +800? Czy dosc miales sponsorowania

Tomasz012

06-07-2023 14:19

Chociaz mysla o mieszkancach norwegi w tak ciezkich czasach. Bravo mam nadzieje ze kiedys odbija i polepszy sie .

AndrzejEwski E

06-07-2023 11:59

Taki zabieg prowadzi do zachwiania równowagi i wzrostu inflacji oraz brak wiarygodności dla norweskiej waluty. Sztuczne zaniżanie cen źle się kończy.

Kasia1984!

06-07-2023 07:17

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Kasia1984!

06-07-2023 07:17

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok