Na zdjęciu: pole Heidrun, w jego przypadku eksport gazu może wzrosnąć o 0,4 mld metrów sześciennych w 2022
Equinor/materiały prasowe/fot. Harald Pettersen
Rząd wyraża zgodę na utrzymanie wysokiego poziomu wydobycia surowca z trzech pól gazowych, informuje resort ropy naftowej i energii. Pozwoli to zapewnić ciągłość dostaw w kolejnych miesiącach.
Chodzi o pola Oseberg, Troll i Heidrun. - Decyzja nie zwiększa znacząco całkowitego dziennego eksportu gazu z norweskiego szelfu kontynentalnego, ale ułatwi kontynuację dotychczasowego wysokiego poziomu dostaw w przyszłości - informuje Ministerstwo Finansów i Ropy Naftowej w
komunikacie z 16 marca. - Pola na norweskim szelfie produkują tyle gazu, ile mogą - dodaje.
Wydobycie na wysokim poziomie
Ministerstwo zapewnia o dalszym rozwoju sektora naftowego. Informuje, że ma zamiar też prowadzić poszukiwania nowych złóż ropy i gazu. Działania w takiej perspektywie pozwolą utrzymać produkcję i zatrudnienie w branży po 2030 roku. - Norwegia może wnieść istotny wkład w obecną sytuację [w sektorze naftowo-gazowym - przyp.red.], utrzymując obecne wysokie wydobycie ropy naftowej i gazu każdego dnia dzięki ciągłej wysokiej regularności w łańcuchu dostaw - czytamy.
Resort informuje, że potrzeba ciągłych środków w celu zwiększenia wydobycia gazu, a także poszukiwania nowych pól surowca.
Zapewnić gaz UE
Equinor, norweski potentat branży wydobywczej, w opublikowanym oświadczeniu dodaje, że Norwegia musi sprostać wymaganiom UE w dostarczaniu gazu. - Skorygowane licencje na wydobycie z Ministerstwa Ropy Naftowej i Energii pozwalają na zwiększenie eksportu gazu z pola Oseberg o około miliard metrów sześciennych do 30 września. W przypadku złoża Heidrun eksport gazu może wzrosnąć o 0,4 mld metrów sześciennych w 2022. 1,4 miliarda metrów sześciennych gazu zaspokaja roczne zapotrzebowanie około 1,4 miliona europejskich gospodarstw domowych - informuje Equinor.
Oseberg może zwiększyć eksport gazu do 30 września 2022 r. o około 15-20 proc. w bieżącym roku, co przekłada się na tegoroczną produkcję na poziomie ok. 7 mld metrów sześciennych.Equinor/materiały prasowe/fot. Ole Jørgen Bratland
Olje- og energidepartementet, Equinor