Europa planuje całkowite uniezależnienie się od dostaw rosyjskich surowców.
Fot. Kremlin.ru, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons
Trwa proces wycofania norweskiej działalności z Rosji. 10 marca Anders Opedal, dyrektor generalny Equinor, poinformował, że spółka nie handluje już rosyjską ropą. Zapowiedział też, że potentat naftowy włączy się w działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa energetycznego Europy.
Jak informuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna, zwiększa się liczba przedsiębiorstw, które rezygnują z obrotu rosyjską ropą naftową. W czwartek Equinor dołączył do innych podmiotów europejskich – BP, Shell i TotalEnergies – które powstrzymują handel Europy z Rosją. – Rosnący kryzys energetyczny wywołany unikaniem zakupu rosyjskiej ropy przyspieszy przejście Europy na energię odnawialną, jednocześnie wymagając większych inwestycji w produkcję ropy i gazu – stwierdził na konferencji CERAWeek Anders Opedal.
– Niezwykle ważne jest zachowanie odpowiedniego poziomu inwestowania w ropę i gaz, nie tylko w odnawialne źródła energii – mówił na konferencji Anders Opedal./zdjęcie poglądowe, fot. Ole Jørgen Bratland, materiały prasowe Equinor
Dyrektor zapewnił, że Equinor nie zmieni dotychczasowych planów. Dalsze inwestycje związane będą z energią odnawialną, a nie rozbudową potencjału naftowego i gazowego. Opóźnione zostaną jedynie prace konserwacyjne złóż, które umożliwią zachowanie dużych zdolności przesyłowych w drugim kwartale 2022 roku.
We wtorek 8 marca Komisja Europejska przedstawiła plan, który pozwoli państwom UE ograniczyć transport gazu ziemnego z Rosji o dwie trzecie do końca 2022 roku. Państwa wspólnoty pracują także nad obniżeniem poziomu dostaw ropy naftowej. Przedsiębiorstwa największej federacji świata eksportują dziennie od czterech do pięciu milionów baryłek surowca. Wyższe osiągi ma jedynie Arabia Saudyjska.
Źródła: CERAWeek/Equinor/Reuters/MojaNorwegia
11-03-2022 11:32
11-03-2022 10:23