Biznes i gospodarka

Tak drogiego prądu jeszcze nie było: cena przekroczyła kolejną barierę

Emil Bogumił

18 października 2021 10:30

Udostępnij
na Facebooku
5
Tak drogiego prądu jeszcze nie było: cena przekroczyła kolejną barierę

Zmiany cen prądu najmocniej odczuwają mieszkańcu południa kraju. Na zdjęciu: słupy wysokiego napięcia w Oslo/ Fot. Ryan Hodnett, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Spadek temperatury i coraz mniej promieni słonecznych nie sprzyjają portfelom mieszkańców Norwegii. Zwiększona konsumpcja energii doprowadziła do gwałtownego skoku cen prądu. 18 października rano za jedną kilowatogodzinę płacono ponad trzy korony.
Jak wynika z danych Nord Pool, jednej z firm zajmujących się rynkiem energetycznym w Norwegii i Europie, 18 października pomiędzy 8:00 i 9:00 mieszkańcy południa kraju fiordów płacili 3,17 NOK za każdą zużytą kilowatogodzinę prądu. To tegoroczny rekord i jedna z najwyższych cen zaobserwowana w Norwegii o tej porze roku.

– Biorąc pod uwagę porę roku, cena jest pewnego rodzaju rekordem. W poprzednich latach zdarzały się godziny w miesiącach zimowych, kiedy za energię płaciliśmy jeszcze więcej – komentuje analityk Tor Reier Lilleholt w rozmowie z Dinside. Zgodnie z prognozą, mieszkańcy Południowej Norwegii będą płacili przez resztę dnia 1,24 do 1,64 NOK za kilowatogodzinę. Poranny skok cen wiązał się z osiągnięciem szczytu zapotrzebowania na energię.

Ceny szaleją w całej Europie

Jesienno-zimowe podwyżki prądu odnotowywane są w całej Europie. Wiążą się m.in. ze zwiększonym zapotrzebowaniem na energię. Spadek temperatur i krótsze nasłonecznienie niosą ze sobą potrzebę ogrzewania mieszkań oraz zapalania światła. Elektrownie wiatrowe oraz fotowoltaiczne przetwarzają także mniej prądu niż zwykle. Analitycy informują także, że za wzrost cen odpowiada wysokie zapotrzebowanie na rynku międzynarodowym. Państwa o największym zużyciu energii poszukują dostawców zewnętrznych, którzy zaoferują dostawy w korzystnej cenie.
W połowie października ceny prądu w Danii i Niemczech przekroczyły 4,40 NOK za kilowatogodzinę.

W połowie października ceny prądu w Danii i Niemczech przekroczyły 4,40 NOK za kilowatogodzinę. /zdjęcie poglądowe, Fot. Fotolia.com

Kryzys energetyczny w Norwegii trwa od przełomu sierpnia i września. Brak obfitych opadów deszczu nie doprowadził do napełnienia zbiorników i koryt rzek, z których korzystają norweskie elektrownie. Jeśli sytuacja nie poprawi się, możliwe są kolejne podwyżki.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Wiktor Stroinski

24-10-2021 12:11

Trybuna ludu za komuny to było źródło prawdy w porównaniu z norweskimi mediami

MałeMi

18-10-2021 19:48

Lepiej zaopatrzyc sie w lampy solarne lub chodzic ze swieczką i ogrzewać kominkiem ciężkie czasy nastają...

Eldur Sevarsson

18-10-2021 12:41

Od sześciu tygodni każdego dnia u mnie pada deszcz.
Sztormy przez ponad 2 tyg.
A oni twierdza ze nie ma opadów i deszczu.

D191 Gfd

18-10-2021 12:36

Tak samo z benzyna robia co chca

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok