Na zdjęciu: Ole Erik Almlid, prezes Norweskiej Konfederacji Przedsiębiorców (NHO), która krytykuje nowy plan budżetowy
Moment Studio/materiały prasowe/NHO
11 maja Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt zrewidowanego budżetu na 2023 rok, zgodnie z którym Norwegia ma zwiększyć poziom wykorzystania pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży ropy naftowej. Konfederacja Norweskich Przedsiębiorców (NHO) uważa, że rząd wydaje zbyt dużo, a pieniądze płyną strumieniem nie tam, gdzie trzeba.
Propozycja nowelizacji budżetu państwa zakłada zwiększenie wydatków publicznych przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiego opodatkowania przedsiębiorstw. - Kiedy rząd decyduje się na zwiększenie wydatków publicznych i jednocześnie utrzymanie obciążeń podatkowych biznesu, dotyka to firm w całym kraju - uważa prezes NHO, Ole Erik Almlid.
Fundusz Naftowy jak skarbonka bez dna
Rząd Jonasa Gahr Støre chce wykorzystać o 56 mld koron z Funduszu Naftowego więcej, niż zakładano w październiku ubiegłego roku. Łącznie z kasy Oljefondet rządzący wyciągną prawie 373 mld koron (ok. 3 proc. jego wartości) w skali roku. Według NHO to sytuacja bez precedensu. - Rząd chce wydać tyle pieniędzy z ropy, że osiągnie szczyt w tzw. zasadzie działania, mimo że znaczna część tych środków zostanie wykorzystana za granicą - mówi Ole Erik Almlid. Dodaje, że Konfederacja jest zaniepokojona presją, jaką taki ruch wywoła w norweskiej gospodarce - może np. oznaczać, że stopy procentowe wzrosną bardziej, niż zakładał Norges Bank, tym bardziej, że rząd podwoił swoje szacunki wzrostu cen do 5,4 proc. od jesieni ubiegłego roku powyżej limitu z porozumienia płacowego na poziomie 5,2 proc. - Wyższy wzrost cen i wyższe stopy procentowe uderzają bezpośrednio w spółki - dodaje prezes NHO.
Reguła/zasada działania (nor. handlingsregelen) - termin określający wytyczne dotyczące wykorzystania środków z Funduszu Naftowego. Zdecydowano, że wykorzystanie pieniędzy z Oljefondet nie powinno przekraczać trzech procent wartości funduszu w czasie.
Rekompensata za drożejące wszystko
Resort finansów poprzez zwiększenie wydatków publicznych planuje zrekompensować m.in. coraz droższe produkty, usługi, ceny energii i paliw. Na ten cel, a także pokrycie świadczeń społecznych chce wydać ok. 27 mld NOK.
Zwiększone wydatki z Funduszu mają zrekompensować gwałtowny wzrost cen w ważnych częściach sektora publicznego, takich jak policja, siły zbrojne i szpitale, tłumaczyli 11 maja premier Jonas Gahr Støre (Ap) i minister finansów Trygve Slagsvold Vedum (Sp)Źródło: Fot. Ingrid Brandal Myklebust/Statsministerens kontor (Flickr.com, CC BY-NC 2.0)
NHO, Regjeringen, MojaNorwegia, e24
15-05-2023 19:12
1
0
Zgłoś
15-05-2023 17:50
27
0
Zgłoś