Biznes i gospodarka
Ropa nie była tak tania od momentu wybuchu wojny w Ukrainie

Cena ropy naftowej wróciła do poziomu sprzed wojny w Ukrainie. Fot. Jamie Baikie, materiały prasowe Equinor
Cena ropy spadła poniżej 97 dolarów za baryłkę, wynika z analizy rynku. To najniższa cena od 24 lutego, czyli momentu inwazji Rosji na Ukrainę. Do zmiany przyczyniły się wieści ze Stanów Zjednoczonych oraz posiedzenia przedstawicieli państw członkowskich OPEC.
4 sierpnia rano za baryłkę ropy brent płacono od 96,46 do 97,55 USD. Średnia cena około 97 dolarów to kwota 8,5 proc. niższa niż od wartości notowanych trzy miesiące temu i 13,3 proc. niższa od kwot obserwowanych na początku lipca. Surowiec wydobywany na Morzu Północnym wciąż jest zdecydowanie droższy niż w okresie obowiązywania obostrzeń związanych z pandemią COVID-19. Jego cena jest ponad 33 proc. wyższa niż w sierpniu 2021 roku.
Pozytywne wieści z zagranicy
3 sierpnia odbyło się posiedzenie państw OPEC i krajów współpracujących. Przedstawiciele organizacji podjęli decyzję o zwiększeniu wydobycia ropy naftowej. We wrześniu produkcja surowca będzie wyższa o 100 tys. baryłek dziennie. – Zwracamy uwagę, że ograniczona dostępność surowca wymaga korzystania z niego z dużą ostrożnością, przez wzgląd na możliwe zakłócenia w dostawach – czytamy w komunikacie organizacji.

W skład Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) wchodzi 13 państw. W działaniach nie uczestniczą m.in. Norwegowie, Amerykanie i Rosjanie.Fot. Øyvind Gravås, Even Kleppa/materiały prasowe Equinor
Na spadek cen ropy pozytywny wpływ mają także wieści ze Stanów Zjednoczonych. Władze USA poinformowały, że krajowe zapasy ropy naftowej zwiększyły się o 4,5 mln baryłek. Według pierwotnych założeń ilość surowca miała zmniejszyć się w okresie letnim.
Źródła: MojaNorwegia.pl, E24, OPEC
Źródła: MojaNorwegia.pl, E24, OPEC

To może Cię zainteresować
8