Biznes i gospodarka

Rekordowe zyski z norweskiego szelfu. Pomógł drogi gaz

Monika Pianowska

17 stycznia 2022 13:45

Udostępnij
na Facebooku
Rekordowe zyski z norweskiego szelfu. Pomógł drogi gaz

Ubiegłoroczna produkcja wyniosła w Norwegii 102 miliony standardowych metrów sześciennych ropy. stock.adobe.com/licencja standardowa

Dochody Norwegii pochodzące z przemysłu wydobywczego jeszcze nigdy nie były tak wysokie jak w 2021 roku, informuje Norweski Urząd ds. Ropy Naftowej w styczniowym komunikacie prasowym. Historyczny wynik udało się osiągnąć w dużej mierze dzięki rekordowo wysokim cenom gazu.
Ubiegłoroczna produkcja wyniosła 102 miliony standardowych metrów sześciennych ropy, co odpowiada 642 milionom baryłek, oraz 113 miliardów metrów sześciennych gazu, czyli około 4 miliony baryłek ekwiwalentu ropy naftowej dziennie. Według urzędu ropa i gaz z 94 złóż, wysoki popyt i wysokie ceny surowców doprowadziły do osiągnięcia rekordowych dochodów.

Nowe inwestycje, nowe zarobki i drogi gaz

Oljedirektoratet również w nadchodzących latach spodziewa się wysokiej i stabilnej produkcji. Do wzrostu ma się przyczynić m.in. realizacja planów eksploatowania wielu nowych złóż na szelfie kontynentalnym.
W ubiegłym roku w złoża i rozwój odkryć na szelfie norweskim zainwestowano 150 mld koron i dokonano 18 odkryć ropy i gazu oraz ukończono 40 odwiertów poszukiwawczych. W 2022 Norweski Urząd ds. Ropy Naftowej spodziewa się wykonania od 30 do 40 odwiertów poszukiwawczych.
Do rekordowego wyniku Norwegii w branży wydobywczej przyczynił się również rekordowy eksport gazu oraz jego wysokie ceny. W ubiegłym roku państwowa spółka Gassco, która dystrybuuje norweski gaz do Europy, dostarczyła siecią rurociągów łącznie 113,2 mld metrów sześciennych surowca, co stanowi wzrost o 6 miliardów metrów sześciennych w stosunku do 2020. Według firmy norweski gaz ziemny pokrywa obecnie około jednej czwartej zużycia energii w Europie.
Norweski gaz ziemny pokrywa obecnie około jednej czwartej zużycia energii w Europie.

Norweski gaz ziemny pokrywa obecnie około jednej czwartej zużycia energii w Europie. Źródło: adobe stock/ licencja standardowa

Rok zaczął się od odkryć

To, że Norwegia zbliża się do rekordu wszech czasów w wydobyciu, było pewne dla branży już w listopadzie. – Obserwujemy boom inwestycyjny – zauważył wówczas profesor ekonomii Diderik Lund cytowany przez Norweską Agencję Prasową (NTB). Według niego wynika to po części z korzystnego pakietu podatku od ropy dla nowych projektów, który Storting zatwierdził w zeszłym roku, a zachowuje ważność do 2022 roku.
Rozwój sektora naftowego w Norwegii przebiega obecnie w rekordowym tempie i za kilka lat kraj fiordów będzie w stanie wyprodukować więcej ropy i gazu niż kiedykolwiek wcześniej. Dziś surowce wydobywa się z około 94 złóż na norweskim szelfie. Wkrótce jednak liczba ta może przekroczyć 130.
Rok 2022 zaczął się w kraju fiordów od odkryć. Equinor poinformował w styczniu, że podczas działań poszukiwawczych wraz z partnerską spółką Wellesley naftowemu gigantowi udało się zlokalizować nowe źródła surowca w obszarze Troll i Fram. Wstępne obliczenia wskazują na około 21-33 milionów baryłek ekwiwalentu ropy naftowej do wydobycia.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok