Biznes i gospodarka

Otwarcie granic doprowadzi Norwegów do ruiny? Przedsiębiorcy domagają się obniżki podatków

Emil Bogumił

07 października 2021 14:43

Udostępnij
na Facebooku
1
Otwarcie granic doprowadzi Norwegów do ruiny? Przedsiębiorcy domagają się obniżki podatków

Przedsiębiorcy boją się, że Norwegowie ponownie tłumnie udadzą się na zakupy za granicę. Fot. Pixabay

Federacja Norweskich Przedsiębiorstw (Virke) obawia się, że ponowne otworzenie granic doprowadzi do sytuacji znanej przed pandemią. Wówczas Norwegowie jeździli na zakupy do Szwecji, w której artykuły spożywcze i alkohol są tańsze. Sytuację, na ponad rok, odmieniła pandemia koronawirusa.
Choć zamknięcie granic było ciosem dla szwedzkich gmin przygranicznych, na chwilowym kryzysie skorzystały sklepy w Norwegii. Niemal niemożliwe wyjazdy za granicę spowodowały, że mieszkańcy kraju fiordów kupowali artykuły spożywcze, alkohol i papierosy „u siebie”. W 2019 roku Norwegowie wydali na zakupy w Szwecji blisko 16 mld koron norweskich. Rok później większość tej kwoty pozostała w kraju.

– Pozostało u nas dużo pieniędzy, które przyczyniły się do pojawienia się nowych miejsc pracy. Obawiamy się, że to zniknie, kiedy Norwegowie znowu pojadą na zakupy do Szwecji – skomentował w rozmowie z TV2 Jarle Hammerstad, szef polityki handlowej w Virke.

Niższe podatki sposobem na zatrzymanie kapitału?

Zdaniem członków Virke sposobem na zatrzymanie pieniędzy w kraju będą niższe ceny podstawowych artykułów oraz alkoholu. Aby zrealizować postulat, proponują obniżkę podatków. – Możemy podjąć kilka kroków, by handel został w Norwegii. Chodzi przede wszystkim o dostosowanie naszych podatków do poziomu, który obserwujemy w otaczających nas krajach. Nadal mamy w tej kwestii spore różnice – zauważa Jarle Hammerstad.
Zmiany podatkowe wprowadzono już 1 stycznia 2021 roku: podatki od piwa i wina obniżono o 10 proc., ulgi podatkowe na napoje bezalkoholowe to aż o 50 proc., podatek od snusu został obniżony o 25 proc., ponadto zniknął podatek od czekolady i słodyczy.

Zmiany podatkowe wprowadzono już 1 stycznia 2021 roku: podatki od piwa i wina obniżono o 10 proc., ulgi podatkowe na napoje bezalkoholowe to aż o 50 proc., podatek od snusu został obniżony o 25 proc., ponadto zniknął podatek od czekolady i słodyczy. Fot. Wolfmann, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

W latach 2009-2020 handel transgraniczny w Norwegii wzrósł o 55 proc. Zainteresowanie produktami wysoko opodatkowanymi (napoje bezalkoholowe, alkohol, wyroby tytoniowe) powiększyło się średnio o 94 proc. w latach 2010-2019. W 2019 Norwegowie wydali w Szwecji rekordowe 16 mld NOK.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok