Spółki naftowe płacą podatek w sześciu ratach. Władze proponują zmianę prawa i rozłożenie płatności na 10 rat.
Fot. Øyvind Gravås and Bo B. Randulff, materiały prasowe Equinor
Spółki naftowe działające w Norwegii zapłacą za 2023 rok podatek w wysokości 465 mld NOK. To drugi najwyższy wynik w historii kraju fiordów. Jest jednak zdecydowanie niższy od rekordu z 2022 roku.
26 listopada dane przedstawił Urząd ds. Podatku od Ropy Naftowej funkcjonujący w ramach norweskiego Urzędu Podatkowego (Skatteetaten). Chociaż wypracowanie podatku w wysokości 465 mld NOK jest jednym z najlepszych wyników w historii, mocno odbiega od kwoty, którą spółki naftowe zapłaciły za 2022 rok. Spadek wartości danin na rzecz norweskiego państwa wyniósł 47 proc. Jak wylicza Urząd Podatkowy, wynika to z niższych cen gazu ziemnego i ropy naftowej oraz zmiany kursu korony norweskiej.
Skatteetaten zwrócił uwagę, że większym zmianom nie uległ wolumen produkcji. Ma to świadczyć o dużej stabilności sektora naftowego w Norwegii.
Nowe zasady opodatkowania i ulgi inwestycyjne
Zmiany wprowadzone w ostatnich latach, takie jak kontantstrømskatt (podatek od przepływów pieniężnych), pozwalają firmom na szybsze odpisy inwestycyjne, co tymczasowo obniża zobowiązania podatkowe. Według szefowej norweskiego urzędu skarbowego, Niny Schanke Funnemark, długofalowo zmiany te przyniosą jednak wyższe wpływy do budżetu państwa. Dodatkowo, od 2020 roku obowiązują tymczasowe przepisy pozwalające na korzystniejsze rozliczanie inwestycji, co ma na celu wsparcie płynności finansowej firm w trudnych czasach.
Spółki naftowe płacą w Norwegii tradycyjny podatek dochodowy oraz inne daniny uregulowane tzw. Ustawą o podatku naftowym.Fot. Øyvind Gravås/Even Kleppa, materiały prasowe Equinor
Wstępne szacunki na 2024 rok zakładają wpływy z podatku od działalności naftowej na poziomie około 355 mld NOK. Dodatkowo, władze rozważają zmiany w harmonogramie płatności podatków, co ma zapewnić większą elastyczność i lepsze dostosowanie do sytuacji rynkowej.
30-11-2024 01:16
1
0
Zgłoś