• Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Biznes i gospodarka

Norweskie sklepy wyrzuciły ponad 800 ton ubrań. Rada Konsumentów chce zaostrzenia przepisów

Monika Pianowska

18 lutego 2023 09:00

Kopiuj link
Norweskie sklepy wyrzuciły ponad 800 ton ubrań. Rada Konsumentów chce zaostrzenia przepisów

Według raportu ​​sieci odzieżowe pozbywają się wielu ubrań, dumpingując ceny w dyskontach i outletach. stock.adobe.com/licencja standardowa

W 2021 roku sieci odzieżowe w Norwegii pozbyły się 825 ton niesprzedanej odzieży, szacuje analiza Samfunnskonoskomnis Analyse. Norweskie władze pracują obecnie nad programem, który określi wymagania dla producentów odzieży.

Nowy raport z badania przeprowadzonego na zlecenie organizacji Framtiden i våre hender (Przyszłość w Naszych Rękach) oraz Forbrukerrådet (Rady Konsumentów) pokazuje, że zakres nadwyżki towarów jest większy, niż wcześniej przewidywano. Przemysł ubraniowy angażuje się w nieprzyjazną dla klimatu i przyrody nadprodukcję.
Zdaniem autorów raportu przejrzystość ze strony marek odzieżowych jest konieczna, aby móc ograniczyć emisje i obciążenie środowiska wynikające z nadmiernej produkcji.

Tajemnica handlowa?

Na potrzeby badania poproszono 31 największych graczy w branży sportowej i odzieżowej w Norwegii o podanie wielkości nadwyżek odzieży w tonach na lata 2019, 2020 i 2021 oraz o informacje, co się z nimi stało. Tylko 17 firm ich jednak udzieliło, najbardziej precyzyjnie: Ellos, Bestseller, Nelly, Get Inspired, Varner, Voice, Kappahl, Stormberg, Helly Hansen, Gina Tricot. W ich przypadku nadprodukcja ubrań w 2021 roku wyniosła łącznie 468 ton. Szacuje się, że ze sklepów w Norwegii pozostało łącznie co najmniej 825 ton niesprzedanej odzieży.

Firma Fretex otrzymała w 2021 roku łącznie 15 400 ton odzieży. Z tego 233 tys. kilogramów stanowiły nadwyżki odzieży, które nigdy nie zostały sprzedane. To ubrania, których sklepy muszą się pozbyć.

Liczba ta byłaby prawdopodobnie wyższa, gdyby badaczom udało się uzyskać dostęp do danych od głównych sprzedawców internetowych. Tymczasem jednak przykładowo H&M i Zalando odmówiły, używając tajemnicy handlowej jako argumentu. Kiedy nie wiadomo, jak duże są problemy z nadprodukcją odzieży, nie można stworzyć dobrych rozwiązań na rzecz środowiska naturalnego.

Outlety dolewają oliwy do ognia

Według raportu ​​sieci odzieżowe pozbywają się wielu ubrań, dumpingując ceny w dyskontach i outletach. Odzież po sztucznie zaniżonych kwotach sprawia, że ​​klienci kupują więcej, niż potrzebują, a ubrania po krótkim okresie użytkowania lądują w kontenerach lub na śmietniku. Wszystko, co nie jest sprzedawane po regularnej cenie, można uznać za ofertę przewyższającą popyt, a tym samym nadprodukcję.
Zdaniem autorów raportu przejrzystość ze strony marek odzieżowych jest konieczna, aby móc ograniczyć emisje i obciążenie środowiska wynikające z nadmiernej produkcji.

Zdaniem autorów raportu przejrzystość ze strony marek odzieżowych jest konieczna, aby móc ograniczyć emisje i obciążenie środowiska wynikające z nadmiernej produkcji.stock.adobe.com/licencja standardowa

Framtiden i våre hender oraz Forbrukerrådet uważają, że rząd powinien rozważyć wprowadzenie obowiązku raportowania towarów, które muszą być sprzedawane po cenach zbijanych przez tzw. outlety.

Co się dzieje z ubraniami za granicą?

Nadwyżki odzieży, zgodnie z wymaganiami producentów, wysyłane są do krajów, w których marka nie prowadzi działalności. Fretex podaje, że nadwyżki odzieży wysyłane są za granicę, głównie do Polski, Kurdystanu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Nie wiadomo jednak, co dalej się z nimi dzieje – sprzedaje się je dalej, czy lądują na wysypisku? Bez takich danych nie ma kontroli nad całym łańcuchem dystrybucji.
Ponadto duże zagraniczne sklepy internetowe, które zdobywają coraz większe udziały w rynku norweskim – takie jak Shein czy MyTheresa – wymykają się dziś przepisom dotyczącym firm założonych w Norwegii. Autorzy raportu apelują, aby również zostały objęte ustawą o ochronie środowiska i odpowiedzialnością producenta za tekstylia.

Źródła: framtiden.no, Forbrukerrådet, Aftenposten
0
0
0
0
0
Gość
Wyślij

Raport Norwegia

Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok