Biznes i gospodarka
Nawet 9 koron za kilowatogodzinę. Nowe prognozy cen prądu w okresie zimowym
3

Na zdjęciu: Elektrownia wodna Rånåsfoss. Źródło: CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=627318
Przedsiębiorstwo Gudbrandsdal Energi przygotowało prognozę cen energii elektrycznej w nadchodzącym sezonie zimowym. Wzrost średnich kwot za użytkowanie prądu rozpocznie wzrost w grudniu i osiągnie szczyt w lutym. Mieszkańcy południowych regionów Norwegii zapłacą blisko dziewięć koron za kilowatogodzinę.
Na przełomie września i października prognozy rynkowe zmieniły się. W porównaniu z poprzednimi przewidywaniami – z drugiej połowy sierpnia – średnie ceny w miesiącach zimowych wzrosły o około trzy korony. – Na południu opieramy się na cenach wynoszących 8-9 NOK/kWh z VAT w miesiącach zimowych. Wysokość opłat wnioskujemy, analizując dostępne umowy na obrót energią elektryczną. Rozwój sytuacji na rynku wskazuje na wzrost kwot, które należy zapłacić za użytkowanie prądu – tłumaczy na łamach Nettavisen Karl Einar Svor, jeden z kierowników Gudbrandsdal Energi.
Jak informuje przedsiębiorstwo, średnie ceny w miesiącach zimowych wyniosą:
Od października do listopada 2022 roku ceny powinny wahać się w zakresie od około pięciu do siedmiu koron za każdą wykorzystaną kilowatogodzinę.
Jak informuje przedsiębiorstwo, średnie ceny w miesiącach zimowych wyniosą:
- grudzień – 7,7 NOK/kWh;
- styczeń – 8,4 NOK/kWh;
- luty – 8,8 NOK/kWh.
Od października do listopada 2022 roku ceny powinny wahać się w zakresie od około pięciu do siedmiu koron za każdą wykorzystaną kilowatogodzinę.
Sytuacja międzynarodowa nie pomaga Norwegom
Jak zwraca uwagę Karl Einar Svor, za wzrost cen na południu kraju odpowiadają nie tylko spadek produkcji energii wodnej i wiatrowej, ale także napięta sytuacja międzynarodowa. – W ostatnich dniach sytuacja się zmieniła, co można połączyć z aktem sabotażu dokonanym na gazociągu Nord Stream. Obserwujemy nową eskalację konfliktu w Ukrainie, w której gaz używany jest jako środek do próby przejęcia władzy – komentuje kierownik Gudbrandsdal Energi.

Ceny prądu w Norwegii wielokrotnie biły dotychczasowy rekord w sierpniu. Różnice pomiędzy północą i południem wynosiły nawet 6000-krotność kwoty wskazanej na rachunku.zdjęcie poglądowe, fot. Pixabay
Jak informuje Gudbrandsdal Energi, prognozowane ceny opierają się jedynie na przewidywaniach rynkowych i mogą nie mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości. Ostateczny koszt użytkowania energii uzależniony będzie m.in. od warunków pogodowych. Wysoki poziom wypełnienia zbiorników wodnych i brak mrozów spowodują, że zużycie prądu nie będzie wysokie. Taka sytuacja uchroni mieszkańców Norwegii przed dużym skokiem cen energii elektrycznej.
Źródła: Nettavisen, Instytut Meteorologii
Źródła: Nettavisen, Instytut Meteorologii
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
6
02-11-2022 09:04
0
0
Zgłoś
03-10-2022 16:39
0
-1
Zgłoś
03-10-2022 14:54
0
-1
Zgłoś