Biznes i gospodarka

Łososiowy książę nie schodzi z podium. Oto lista najbogatszych Norwegów

Monika Pianowska

07 grudnia 2022 18:15

Udostępnij
na Facebooku
Łososiowy książę nie schodzi z podium. Oto lista najbogatszych Norwegów

Dochody za 2021 r. były znacznie wyższe niż w roku 2020. stock.adobe.com/licencja standardowa

7 grudnia Norweski Urząd Podatkowy (Skatteetaten) opublikował zestawienia podatkowe za 2021 r., z których można się dowiedzieć, jakim majątkiem i dochodami dysponują mieszkańcy kraju fiordów. Pierwsze miejsce się zmieniło.
Tym razem okazało się, że zarówno najbardziej imponującą fortuną, jak i zarobkami może się pochwalić Gustav Magnar Witzøe, spadkobierca Salmar, firmy zajmującej się hodowlą łososia. W ubiegłym roku 29-latek zarobił 1,2 miliarda koron, a jego majątek wynosi 19,8 miliarda.
Na liście najbogatszych Norwegów na drugim miejscu znajduje się zeszłoroczny lider, właściciel firmy Aker ASA Kjell Inge Røkke (17,8 mld koron), a podium zamyka menedżer funduszu naftowego Nicolai Tangen (7,6 mld). Dalej w zestawieniu widnieją takie nazwiska jak Odd Reitan z Reitangruppen (6,2 mld) i Johan Johannson z Norgesgruppen (5,8 mld).

Są nowe nazwiska

Sam Witzøe zarobił więcej niż Bjørn Rune Gjelsten i Odd Reitan łącznie. Ich wyniki to odpowiednio 584 i 524 milionów koron. W czołówce nastąpiło jednak pewne przetasowanie. Dane pokazują bowiem siedem osób, które nigdy wcześniej nie figurowały na listach podatkowych z majątkiem w miliardach.
Jednym z nich jest Aleksander Leonard Larsen, który wzbogacił się na grach kryptowalutowych. Jeszcze w 2020 roku miał fortunę w wysokości miliona i 1,2 mln NOK. Teraz liczba ta wzrosła do majątku 1,1 miliarda koron i dochodu nieco ponad ćwierć miliarda, pisze Dagens Næringsliv.
Jak mówi dyrektor podatkowa Nina Schanke Funnemark, dochody za 2021 r. były znacznie wyższe niż w roku 2020, który okazał się wyjątkowy w związku z pandemią koronawirusa. W porównaniu z 2019 r. wzrost jest bardziej umiarkowany. Wyjątkiem jest duży skok podatku naftowego, który wynika głównie z wyższych cen ropy i bardzo drogiego gazu w drugiej połowie 2021 r.

Źródła: Nettavisen, NTB, Dagens Næringsliv, Skatteetaten
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok