Kryzys może potrwać nawet dwa lata.
Fot. Ilja C. Hendel, materiały prasowe OBOS
Pasywna polityka mieszkaniowa i wysokie koszty kredytów hipotecznych doprowadziły do kryzysu w norweskiej branży budowlanej, alarmują eksperci rynku nieruchomości. Zwracają uwagę, że nad fiordami utrzymuje się jednocześnie wzrost cen mieszkań. W nadchodzących latach sytuacja powinna ustabilizować się.
Od początku 2024 roku ceny mieszkań w Norwegii wzrosły o 5,9 proc. Jak wynika z danych Eiendom Norge, średnia cena nieruchomości wynosi 4 581 993 NOK. Jednocześnie, rynek przeżywa kryzys. Na sprzedaż wystawianych jest więcej lokali. Spada jednak liczba transakcji i chętnych na zakup.
1. Do końca marca 2024 roku w Norwegii sprzedano 20 687 domów, czyli o 8,0 proc. mniej niż w tym samym okresie 2023 roku.
2. Do końca marca 2024 roku w Norwegii wystawiono na sprzedaż 21 355 domów, czyli o 0,5 proc. więcej niż w tym samym okresie 2023 roku.
3. W marcu 2024 roku w Norwegii sprzedano 7 031 domów, czyli o 20,1 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu 2023 r roku.
4. W marcu 2024 roku w Norwegii wystawiono na sprzedaż 8621 domów, czyli o 1,0 proc. więcej niż w tym samym miesiącu 2023 roku.
Kryzys mieszkaniowy to kryzys w budowlance?
Eksperci rynku nieruchomości zwracają uwagę, że kryzys w branży mieszkaniowej przełoży się na problemy budowlanki. Ten, pomimo nadchodzącego odrodzenia w zakresie sprzedaży lokali, może potrwać do 2026 roku. – Sygnalizuje to rosnąca podaż i większe niż pożądane wahania na rynku mieszkaniowym. To efekt naszych cykli koniunkturalnych, które połączyły się z pasywną polityką mieszkaniową. Prognozy wskazują, że w nadchodzących latach możemy spodziewać się koktajlu wzrostu płac realnych, znacznych obniżek stóp procentowych, wzrostu liczby ludności i niedoboru mieszkań. Przełoży się to na silny wzrost cen nieruchomości – skomentował na łamach NTB Carl O. Geving, dyrektor zarządzający norweskiego Stowarzyszenia Pośredników Obrotu Nieruchomościami.
Rosnące ceny z jednoczesnym przestojem sprzedaży mogą przyczynić się do ograniczenia w potrzebie budowy nowych nieruchomości.Fot. Fotolia
Kryzys w branży budowlanej ma zakończyć się wraz z pełnym ustabilizowaniem rynku mieszkaniowego. Eksperci nieruchomościowi oraz bankowi zwracają uwagę, że sytuacja zacznie poprawiać się wraz z obniżką stóp procentowych i jednoczesnym spadkiem kosztów kredytów. W efekcie konsumenci zyskają pewność w zakresie możliwości nabywania nowych lokali.
Źródła: Eiendom Norge, NTB, MojaNorwegia.pl
09-04-2024 20:23
4
0
Zgłoś
09-04-2024 02:05
0
-4
Zgłoś
05-04-2024 16:59
4
0
Zgłoś
05-04-2024 16:53
0
-4
Zgłoś
05-04-2024 15:39
7
0
Zgłoś
05-04-2024 12:40
28
0
Zgłoś