Biznes i gospodarka
Gmina Asker może stać się norweskim rajem podatkowym
1
Gmina Asker charakteryzowała się sporym skupiskiem mieszkańców z dużymi majątkami, co miało znaczenie dla miejskiego budżetu. stock.adobe.com/licencja standardowa
Gmina Asker rozważa obniżenie miejskiej części podatku od nieruchomości. Oczekuje się, że taki zabieg pomoże przyciągnąć więcej osób z dużym majątkiem. Takiemu pomysłowi sprzeciwia się jednak Lewicowa Partia Socjalistyczna (SV), argumentując krytykę opinią, że norweskie gminy nie powinny być rajami podatkowymi.
– Jeśli gminy takie jak Asker usuną miejską część podatku od nieruchomości, otrzymamy znacznie mniej pieniędzy na domy opieki, szkoły i ścieżki rowerowe. Kiedy bogaci wnoszą mniej wkładu, zwykli ludzie muszą wnosić więcej – mówi Kari Elisabeth Kaski z SV.
Bogaci, bogatsi...
Większość polityczna w gminie Asker rozważa pójście za przykładem Bø w Vesterålen i obniżenie miejskiego podatku majątkowego, pisze Klassekampen. Lokalni włodarze podjęli decyzję o zatrudnieniu konsultantów zewnętrznych w celu zbadania konsekwencji obniżenia lub zniesienia podatku.
Historycznie rzecz biorąc, gmina Asker charakteryzowała się sporym skupiskiem mieszkańców z dużymi majątkami, co miało znaczenie dla miejskiego budżetu. W 2022 r. udział podatku od nieruchomości w gminie wyniósł 526 mln koron, co stanowi ponad 5 proc. dochodów.
Asker drugą Szwajcarią?
Tonje Lavik Pederssen, liderka Partii Postępu (Frp) w Asker, wierzy i ma nadzieję, że więcej osób z dużym majątkiem uzna za atrakcyjne osiedlenie się w gminie dzięki ograniczeniu podatku. To ona wysunęła propozycję, która została przyjęta przy wsparciu Partii Konserwatywnej (H), Partii Liberalnej (V) i Chrześcijańskiej (KrF).
Jednym z powodów jest to, że milioner Kjell Inge Røkke przeprowadził się do Szwajcarii. W ten sposób zniknęło ponad sto milionów koron dochodu gminy.
Źródła: NTB, Klassekampen
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
1
08-04-2024 22:05
1
0
Zgłoś