Farmy wiatrowe na Bałtyku coraz bliżej. Equinor i Polenergia podpisały ważne kontrakty

Seria ważnych kontraktów dotyczy budowy morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 oraz Bałtyk 3. Spółki realizujące oba projekty zawarły umowy z polską firmą Enprom, konsorcjum Smulders Projects i Sif, które wyprodukuje część stalowych elementów w polskich zakładach oraz firmą Iemants, informują inwestorzy. Enprom działa w kraju i za granicą w sektorze budownictwa elektroenergetycznego. Jedna z najważniejszych tego typu firm nad Wisłą wybuduje w ramach Bałtyk 2 i Bałtyk 3 linie kablowe na odcinku lądowym.

Z kolei Smulders Projects posiada w Polsce trzy zakłady. Również będą wykorzystywane przy obu inwestycjach. Jak zwraca uwagę Equinor, wykorzystanie krajowej produkcji jest ważne dla tzw. local content. Tego typu realizacje sprzyjają zrównoważonemu rozwojowi i zakładają, że łańcuch dostaw będzie maksymalnie wykorzystywał najbliższe otoczenie.

W drugiej połowie sierpnia wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz wydała łącznie 17 pozwoleń dla farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Dotyczą m.in. instalacji na Morzu Bałtyckim 100 turbin wiatrowych i dwóch morskich stacji elektroenergetycznych, ułożenia kabli eksportowych i wewnętrznych, a także instalacji dwóch stacji lądowych wraz z infrastrukturą, w tym drogi dojazdowej.

Komercyjny etap użytkowania projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3 zaplanowano na 2028 rok. Płynąca z nich energia zasili około dwa miliony gospodarstw domowych. Inwestycje zlokalizowano w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego. Odległość od linii brzegowej wynosi od 22 do 37 km.

Kolejnym etapem rozwoju jest uruchomienie projektu Bałtyk 1, który zlokalizowano 81 km od linii brzegowej. Aukcja w sprawie odbędzie się w 2025 roku. Będzie to największa farma wiatrowa w polskiej części Bałtyku.