Biznes i gospodarka
Ekstremalne ceny prądu w południowej Norwegii. Wszystko przez... brak wiatru w Europie
3
To nie pierwszy taki przypadek w Norwegii. Fot. Catchlight/NVE
Mieszkańcy południowej Norwegii muszą zmierzyć się z wyjątkowo wysokimi cenami energii elektrycznej. W środę, 11 grudnia osiągną maksymalnie ponad pięć koron za kilowatogodzinę. To jeden z najwyższych poziomów w tym roku, związany z niewystarczającą produkcją energii wiatrowej w Europie.
Analityk Volue Insight, Tor Reier Lilleholt, twierdzi, że są to najbardziej ekstremalne ceny zaobserwowane w 2024 roku. Wskazuje na brak wiatru w Europie jako główny czynnik skokowej podwyżki. Mimo że w krajach nordyckich nie występują obecnie ekstremalne warunki pogodowe, to Europa mierzy się z tzw. dunkelflaute – okresem niemal całkowitego braku wiatru.
Sytuacja wywołuje panikę na rynkach energetycznych, co wpływa także na ceny w Norwegii, szczególnie w jej południowych regionach. Przykładowo, w południowo-zachodniej części kraju maksymalna cena wyniesie aż 5,045 NOK/kWh.
Sytuacja wywołuje panikę na rynkach energetycznych, co wpływa także na ceny w Norwegii, szczególnie w jej południowych regionach. Przykładowo, w południowo-zachodniej części kraju maksymalna cena wyniesie aż 5,045 NOK/kWh.
Ogromne różnice między regionami
Różnice w cenach prądu między regionami Norwegii określane są jako ogromne. W południowej Norwegii ceny sięgają poziomów obserwowanych ostatnio w czasie kryzysu w 2022 roku, natomiast w północnej części kraju koszt energii wynosi jedynie 0,112 NOK/kWh.
Jak na łamach E24 tłumaczy Lilleholt, te skrajności wynikają z ograniczeń w przesyle energii oraz odmiennych warunków pogodowych. Państwowe dotacje częściowo łagodzą skutki wysokich cen dla gospodarstw domowych, jednak problem pozostaje odczuwalny.
Jak na łamach E24 tłumaczy Lilleholt, te skrajności wynikają z ograniczeń w przesyle energii oraz odmiennych warunków pogodowych. Państwowe dotacje częściowo łagodzą skutki wysokich cen dla gospodarstw domowych, jednak problem pozostaje odczuwalny.
Południowe regiony energetyczne Norwegii są zależne od warunków europejskich przez wzgląd na ich połączenie z rynkiem kontynentalnym. Zjawisko nie występuje w centralnej i północnej części kraju./zdjęcie poglądowe; fot. materiały prasowe NVE
Prognozy wskazują, że wysokie ceny prądu mogą utrzymać się jeszcze przez kilka dni. Zmniejszona produkcja energii wiatrowej w Europie oraz chłodne warunki pogodowe w regionie mogą podtrzymywać tę sytuację. W dłuższej perspektywie ceny mogą się stabilizować dzięki łagodniejszej zimie.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
3
12-12-2024 13:21
15
0
Zgłoś
12-12-2024 12:50
15
0
Zgłoś
11-12-2024 15:26
97
0
Zgłoś