Biznes i gospodarka

Drożej na północy, taniej na południu. Norwegia wdraża unijną reformę rynku energii

Emil Bogumił

06 listopada 2023 09:47

Udostępnij
na Facebooku
Drożej na północy, taniej na południu. Norwegia wdraża unijną reformę rynku energii

To jeden z długofalowych elementów zmiany norweskiego systemu energetycznego. Fot. Pixabay

Kraj fiordów zmienia zasady funkcjonowania krajowego rynku energetycznego. System ma być oparty na przepływie prądu z obszarów posiadających nadwyżkę do okręgów deficytowych. Doprowadzi to do podwyżki cen w północnej części Norwegii i obniżenia kosztów zużycia na południu.
Reforma unijna, którą przyjął kraj fiordów, opiera się na modelu flow-based uwzględniającym współzależność poszczególnych regionów. Ma zapewnić wyrównanie cen energii w Norwegii, jak i na całym kontynencie. Gospodarstwa domowe odczują nowy system, płacąc rachunki za prąd. Obszary z nadwyżką produkcyjną – przede wszystkim północna Norwegia – zanotują podwyżkę kosztów zużycia. Z kolei obszary deficytowe, zlokalizowane na południu, doświadczą obniżki cen.

W sezonie zimowym 2022/2023 Norwegia przeprowadziła trzymiesięczne testy modelu flow-based. Koszty zużycia kilowatogodziny w północnej części kraju wzrosły o 0,15 NOK. Statnett przewiduje także, że średnie ceny co najmniej do 2028 roku pozostaną w regionie niższe niż na południu.

Zmiana systemu podzieliła Norwegię

Dążenie do wyrównania cen energii wielokrotnie zapowiadali parlamentarzyści. Prace nad zmianą systemu trwają w Stortingu od 2012 roku. Angażował się w nie obecny rząd Partii Pracy i Centrum oraz poprzednia grupa kierująca Norwegią – Partia Konserwatywna. Przez wzgląd na podwyżkę cen na północy kwestia pozostaje kontrowersyjna. – To nie jest dobra wiadomość. Żyjemy na obszarze z krótkim latem i dłuższą zimą. Każdy dom jest konsumentem energii elektrycznej. Nikt nie chce, by była droższa – skomentował na łamach Nettavisen Geir Varvik, burmistrz gminy Storfjord w Troms og Finnmark. Stwierdził także, że północna część kraju nie posiada obecnie wystarczających zdolności przesyłowych.
W wybranych okresach ceny na północy są kilkanaście razy niższe.

W wybranych okresach ceny na północy są kilkanaście razy niższe.Fot. Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/Øyvind Holmstad

Wśród pomysłów wyrównania cen pojawiają się także kwestie odrzucenia inwestycji dotyczących budowy nowych kabli przesyłowych pomiędzy Norwegią i kontynentem oraz rozłożenie kosztów przesyłu na przemysł i producentów prądu. Redakcja branżowego Europower nazwała nowy system bardziej realistycznym, który pozwoli realnie ocenić poziom energii w kraju fiordów. Sektor energetyczny przyznał, że model zwiększy wydajność rynku elektroenergetycznego.

Prognozy Statnett wskazują, że w nadchodzących latach rosnące uprzemysłowienie i elektryfikacja krajów nordyckich doprowadzą do niedoborów energii w wybranych obszarach Półwyspu Skandynawskiego. Przesył energii pomiędzy regionami ma być jednym z narzędzi, które zapobiegną nowym kryzysom energetycznym.

Źródła: Nettavisen, Europower, Statnett, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok