Biznes i gospodarka

Dramat mieszkańców, korzyści dla przedsiębiorców. Co dalej z koroną norweską?

Emil Bogumił

31 lipca 2024 08:42

Udostępnij
na Facebooku
5
Dramat mieszkańców, korzyści dla przedsiębiorców. Co dalej z koroną norweską?

Korona norweska odnotowała niewielki wzrost, jednak jej sytuacja pozostaje jedną z najgorszych w historii. stock.adobe.com/standardowa/Henning Marquardt

Norwescy ekonomiści spierają się o sytuację wywołaną słabym kursem korony norweskiej. Część z nich zaapelowała do władz o natychmiastową interwencję. Inni są zdania, że taniejąca waluta pozytywnie oddziaływuje na konkurencyjność przedsiębiorstw z kraju fiordów.
Robert Næss, dyrektor ds. inwestycji w Nordea, zwrócił uwagę, że w przyszłości kurs korony norweskiej pozostanie na poziomie zbliżonym do obecnego. Zaznaczył też, że taka sytuacja przynosi korzyści. – Słaby kurs wymiany korony oznacza, że ​​większość norweskich spółek notowanych na giełdzie Oslo Børs radzi sobie lepiej, niż radziłyby sobie w przeciwnym razie, mierząc w koronach norweskich. Słaby kurs wymiany rzeczywiście trochę pomógł – skomentował w rozmowie z Finansavisen.

Zwrot uzyskany przez spółki Oslo Børs w ciągu ostatnich dziesięciu lat, mierzony w korona norweskich, wyniósł 133 proc. Ten sam wskaźnik mierzony w dolarach amerykańskich nie przekracza 30 proc.

Ekonomista społeczny z liberalnego think tanku Civita, Steinar Juel przyznał, że spadek kursu korony norweskiej to pozytywna wiadomość dla Norwegii. Przyznaje, że wzmocniło to przedsiębiorstwo nastawione na eksport. Gdyby wartość pieniądza była porównywalna z sytuacją sprzed 10 lat, wyniki wskazanych firm byłyby gorsze, skomentował Juel w rozmowie z agencją NTB. Dodał także, że nie powinno mówić się o załamaniu kursu korony norweskiej, ponieważ obecny kurs jest prawidłowy w perspektywie długofalowej.
Część ekonomistów cytowanych przez norweskie media, w tym przedstawiciele największych banków, uważa, że obecny kurs korony norweskiej jest nową normą. Niektórzy dodają też, że pozytywnie wpływa na sytuację gospodarczą państwa.

Część ekonomistów cytowanych przez norweskie media, w tym przedstawiciele największych banków, uważa, że obecny kurs korony norweskiej jest nową normą. Niektórzy dodają też, że pozytywnie wpływa na sytuację gospodarczą państwa.Fot. Pxhere

Koronę norweską odmienią tylko głębokie reformy?

Elisabeth Holvik z grupy Sparebank 1 zaznacza, że polepszenie sytuacji korony norweskiej będzie wymagało od władz państwowych wdrożenia szeroko zakrojonych reform. Te miałyby zwiększyć konkurencyjność Norwegii, produktywność oraz atrakcyjność pod względem inwestycyjnym. Po raz ostatni do tak dużych zmian strukturalnych doszło w latach 90. XX wieku.

Na łamach TV2 wtórował jej główny ekonomista Handelsbanken Marius Gonsholt Hov. – Albo musieliśmy drastycznie obciąć płace, mocno podnieść produktywność w Norwegii, albo pozwolić rynkowi walutowemu wykonać pracę poprzez osłabienie norweskiej korony. Ta ostatnia rzecz w dużej mierze już się wydarzyła – skomentował.
W krótkiej, kilkudniowej perspektywie kurs korony norweskiej poprawił się. Mieszkańcy kraju fiordów płacą średnio 11,81 NOK za 1,00 euro oraz 10,92 NOK za 1,00 USD. Złotówka wyceniana jest w przedziale 2,75-2,76 NOK. W ujęciu tygodniowym waluty straciły do pieniądza kraju fiordów około 1,00 proc. Sytuacja korony norweskiej pozostaje jednak jedną z najtrudniejszych w historii.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Z Norwegii

01-08-2024 15:36

Propaganda norweska działa. Korona zjechała na dno a oni próbują wmówić ludziom, że to dobrze.

JAREK MAZURKIEWICZ

01-08-2024 00:27

Bogaty kraj, biedni ludzie.

Xx1

31-07-2024 20:02

Wykonywałem w życiu kilka zawodów i wiem że praktycznie z każdej sytuacji jest pozytywne wyjście, trzeba tylko skupić się i go szukać. Los obradował Norwegię w ostatnich dziesięcioleciach nieprzyzwoicie hojnie, by to zepsuć trzeba było naprawdę się postarać. Co to za ekonomista skoro mówi o drastycznej obniżce płac wiedząc że wielu ludziom już na życie nie starcza? Szkola Balcerowicza? Nie ma co owijać w bawełnę tylko powiedzieć jasno że liczą się bardziej interesy grupki najbogatszych niż zwykłych ludzi.

Viking V

31-07-2024 16:46

Jejku, zaakceptujcie to, że tak już zostanie, jak ktoś marzy o 45 gr to niech zejdzie na ziemię. Norwegia zarabia na słabym kursie i nikt się wami nie będzie przejmował że mniej zarabiacie.
Skoro rząd z bankiem na czele pozwoliły sobie na spadek waluty o 25% gdzie nigdzie nie jest to spotykane, to chyba sporo wyjaśnia, oni nie chcą żeby kurs wzrósł. Norweg będzie narzekać że drogo na wakacjach i tylko tyle, Grunt że mają rekordowe zarobki ze sprzedaży ropy. ktoś kto przesyła pieniądze niech się zastanowi czy nadzwyczajniej nie lepiej zmienić kraju gdzie na dzień dzisiejszy zarobki są dużo lepsze (chociażby w walucie €)
A co do artykułu to dajcie spokój i zaakceptujcie nową rzeczywistość. Zgadzam się z tym co powiedział mój an z banku Nordea Korona zostanie na takim lub zbliżonym poziomie.

Pan Jan

31-07-2024 11:16

Nie trzeba robić referendum, Norwedzy sami poproszą o wprowadzenie EURO. Tyle że niewiedzą że będzie to już cyfrowe EURO

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok