Biznes i gospodarka

Cena ropy najniższa od maja: norweski rynek przestraszył się restrykcji w Europie

Emil Bogumił

03 listopada 2020 09:18

Udostępnij
na Facebooku
Cena ropy najniższa od maja: norweski rynek przestraszył się restrykcji w Europie

Norweski rynek paliwowy jest wyjątkowo wrażliwy na decyzje pozostałych państw. Fot. Michał Wachucik, materiały prasowe Equinor

Wartość ropy wydobywanej na Morzu Północnym (Brent) spadła w nocy z pierwszego na drugiego listopada do 35,80 dolara amerykańskiego. Rynki paliwowe nie zanotowały tak niskiej ceny od maja. Jak informują eksperci, wpływ na wahania mają przede wszystkim obostrzenia, które zostały wprowadzone w części państw europejskich.
2 listopada rano cena ropy Brent wynosiła 36,17 dolarów. To o 1,40 USD mniej niż w trakcie zamknięcia norweskiej giełdy w piątek po południu. Najniższą wartość surowiec osiągnął w nocy, kiedy za baryłkę należało zapłacić 35,80 dolarów amerykańskich. Jak zwraca uwagę agencja Reuters, na norweski rynek źle wpłynęły wiadomości z części państw europejskich. Wiele z nich wprowadziło obostrzenia, które mają ratować społeczeństwo przed drugą falą pandemii koronawirusa. Jednocześnie nowe restrykcje negatywnie wpływają na gospodarkę. Część branż znalazła się w fazie drugiego lockdownu. Na obniżkę cen wpłynęła także sytuacja w Libii. W państwie doszło do zawieszenia broni w trwającej wojnie domowej. Umożliwiło to powrót do stałego wydobycia czarnego złota.
Jak informują norweskie media branżowe, krajowy rynek oczekuje wyniku wyborów w USA. Najlepszym rozwiązaniem będzie zdecydowane zwycięstwo jednego z kandydatów. Jeśli różnica między nimi będzie niewielka i Amerykanie będą oczekiwać na decyzję Sądu Najwyższego, na norweskiej giełdzie mogą nastąpić spadki. Tańsza stanie się również ropa naftowa oraz korona norweska.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok