Biznes i gospodarka

Cena ropy naftowej leci na łeb na szyję. Jest najniższa od 2003 roku

Maja Zych

30 marca 2020 11:02

Udostępnij
na Facebooku
23
Cena ropy naftowej leci na łeb na szyję. Jest najniższa od 2003 roku

Ropa naftowa nie była tak tania od 17 lat. pxhere.com / CC0 Public Domain

W poniedziałek 30 marca ropa naftowa Brent osiągnęła rekordowo niską cenę 22,92 dolarów za baryłkę – to najniższy wynik, jaki najważniejszy norweski surowiec odnotował od 2003 roku.
Obecne spadki cen ropy znacząco odbijają się na norweskiej gospodarce oraz przemyśle naftowym – od początku roku cena surowca spadła bowiem o ponad 65 proc. Jeszcze w styczniu tego roku za baryłkę czarnego złota trzeba było zapłacić niemal 69 dolarów.

Tak zmieniała się cena ropy Brent przez ostatnie trzy miesiące:
screen shot: oslobors.no
Powodem tak gwałtownych spadków jest przede wszystkim dużo mniejsze zapotrzebowanie na surowiec spowodowane pandemią koronawirusa oraz ograniczenia w przemieszczaniu się i transporcie międzynarodowym. Z tego powodu wiele tysięcy norweskich pracowników z branży zostało wysłanych na okresowe zwolnienie (permittering), a na wielu platformach produkcja jest znacznie ograniczona.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


bartonlini

31-03-2020 23:21

EWA J. 10 tys pln w Norwegi Ha ha Ha . A jak ty to policzyła? A zjeść i spać , a rodzinę odwiedzić A do pracy dojechać . to ile to po miesiącu zostaje w skarbonce , bo cos mi sie zdaje ze duzo mnie , przy 150 godz i stawce minimalnej.

EWA J

31-03-2020 22:08

drozdi napisał:
W skrócie to Norwegia „kończy się” bo:
- słaby kurs korony a przez to nie można się wybudować w 5 lat a 7
- okrojony status pendler czyli Norwegia nie chce wybitnym Polakom płacić za to, że raczą tu przyjeżdżać do pracy
- zlikwidowana druga klasa podatkowa czyli grażynki w Polsce muszą po 10 latach bimbania ruszyć tyłek do pracy
- na przestrzeni lat polikwidowano meliny
- Norweskim pracodawcom zbrzydło porozumiewać się angielskim oraz migowym
- kumple z mieszkania nasłuchali się pisowskiej propagandy i wrócili do Polski przez co nie ma w weekendy z kim pić.
...


Swiete slowa !!!

EWA J

31-03-2020 22:07

Sula napisał:
[quote]Przy obecnym kursie waluty, Polacy zarabiają 10 tys zł. Ludzie w Polsce zarabiają 6 tys zł. różnica jest nie wielka, nie opłaca się już być w Norwegii.
W Polsce kiedy oboje ludzi pracuje, budżet domowy sięga koło 9 tyś na ręke, po co komuś siedzieć w Norwegii w obcym państwie ?[/quote
dlatego nadal i z pelnym oporem mieszkam w Norwegii bo poki co nie czuje jakiejs specjalnej roznicy..Tu pracuje,mam rodzine,ktora tez pracuje i jakos spoko.

high octane

31-03-2020 19:21

Jak PIS juz komune wprowadzil. Malych juz nie ma, te duze to w rekach Amerykanow lub strefie no tax zone. Kaczynski byl czescia komunistycznego establishmentu za komuny.

Xx1

31-03-2020 19:04

Pewnie ze cena ropy wróci do normy a fundusz naftowy się odbije, chyba ze wybuchnie jakiś super wulkan czy coś innego co nas jeszcze bardziej przetrzebi. W Polsce nie będzie lekko, ale Polacy prawie cały czas żyli w kryzysie, dopiero od kilku lat jest lepiej dla ogółu. Jeśli PiS sobie nie poradzi z tym kryzysem to wróci opozycja, ludzie wrócą do stawek 3zl na godzinę a elyta będzie powtarzala - jest kryzys.
Nie rozumiem tylko tej krytyki lepszych warunków w Polsce i radości z tego ze się pogorszy...

Harry Angel

31-03-2020 17:28

W skrócie to Norwegia „kończy się” bo:
- słaby kurs korony a przez to nie można się wybudować w 5 lat a 7
- okrojony status pendler czyli Norwegia nie chce wybitnym Polakom płacić za to, że raczą tu przyjeżdżać do pracy
- zlikwidowana druga klasa podatkowa czyli grażynki w Polsce muszą po 10 latach bimbania ruszyć tyłek do pracy
- na przestrzeni lat polikwidowano meliny
- Norweskim pracodawcom zbrzydło porozumiewać się angielskim oraz migowym
- kumple z mieszkania nasłuchali się pisowskiej propagandy i wrócili do Polski przez co nie ma w weekendy z kim pić.

Daniel Ni

31-03-2020 16:26

Nie masz najmniejszego pojecia o stanie finasów państwa Norweskiego wystarczy że ruszy fundusz naftowy i Norwegia stoi na nogach a Polska już zdycha a za chwile będzie na kolanach!!!

Tolll Bra

31-03-2020 13:54

Tylko że w Kraju Łososia, JAK PRZYJDZIE KRYZYS nie dostaniesz 800 zł zasiľku na pare miesięcy po 20 latach pracy i przy dobrych zarobkach.

Szymon Giełzakowski

31-03-2020 13:27

Jeżeli nadejdzie kryzys to raczej na skalę globalną, a nie w konkretnych państwach. Ciężko być w tej chwili pewnym czegokolwiek, każdy będzie musiał jakoś to przetrwać bo kryzysy już były na świecie i tak jak się zacznie to też się i skończy.

Harry Angel

31-03-2020 13:05

Norwegię czeka kryzys to jasne. Tylko, że Polske czeka to samo x3. Nasz kraj jest ogromnie zadłużony z przerośniętą biurokracją i skandalicznie złodziejskim ZUSEM. Jeśli ktoś sie cieszy, że zarobi tam 6 koła na czarnucha to powodzenia.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok