Biznes i gospodarka

Cena prądu w górę: kolejny efekt wstrzymania dostaw gazu z Rosji

Emil Bogumił

28 kwietnia 2022 09:20

Udostępnij
na Facebooku
5
Cena prądu w górę: kolejny efekt wstrzymania dostaw gazu z Rosji

Norweski miks energetyczny opiera się na systemie hydroelektrowni. Fot. Adobe Stock, licencja standardowa

Norweskie gospodarstwa domowe po raz kolejny muszą zmierzyć się z podwyżką cen energii elektrycznej. Więcej zapłacą przede wszystkim użytkownicy w południowej części kraju. To efekt pogłębienia kryzysu, na który wpływ miała decyzja Rosji o wstrzymaniu dostaw gazu do części europejskich odbiorców.
Jak wynika z danych giełdy energii Nord Pool, mieszkańcy Oslo zapłacą 28 kwietnia 2,07 NOK za każdą zużytą kilowatogodzinę. Cena wzrosła o osiem øre w ciągu doby i 16 øre w trakcie dwóch dni. Mieszkańcy Kristiansand i Bergen płacą w czwartek 2,039 NOK za zużytą jednostkę prądu. Ceny na północy kraju nie przekraczają 20 øre.

W Norwegii zwiększyła się także prognozowana średnia cena prądu na 2022 i 2023 rok. – Cena energii elektrycznej wzrosła o cztery do pięciu øre w 2022 i 3,5 øre w 2023 roku. Stało się tak, ponieważ wzrosły kwoty na europejskim rynku prądu. Te będą wyższe, ponieważ nie ma pewności, czy państwa mogą liczyć na dostawy gazu z Rosji – tłumaczy na łamach E24 Andreas Myhre związany z Agder Energii

Kolejny rekord cen prądu

Jak wynika z danych Nord Pool, uśredniona cena energii elektrycznej w południowo-wschodniej Norwegii wyniosła 2,07 NOK i 2,04 NOK w południowo-zachodniej części kraju. To najwyższe ceny prądu odnotowane w kwietniu 2022 roku. Specjaliści rynku energetycznego przewidują, że kolejne podwyżki są nieuniknione. – Teraz bardzo prawdopodobne jest, że nastąpi odcięcie rosyjskich dostaw do innych państw, a zatem ceny wzrosną. Jeśli sytuacja się utrzyma, wpłynie to na rachunki za prąd – tłumaczy Andreas Myhre. – Po ostatnich działaniach cena prądu wzrosła o pięć procent. Putin gra swoimi kartami – przyznaje dyrektor ds. handlu w Entelio. Zaznaczył też, że największy wpływ na rynek energetyczny miałoby odcięcie Niemiec od rosyjskich dostaw.
Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie cena prądu w południowej Norwegii wzrosła średnio o jedną koronę, wynika z danych gromadzonych przez Volue Insight.

Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie cena prądu w południowej Norwegii wzrosła średnio o jedną koronę, wynika z danych gromadzonych przez Volue Insight. Fot. adobe stock/ licencja standardowa

Jak zaznacza Tor Reier Lilleholt, szef działu analiz w badającej rynek Volue Insight, negatywny wpływ na ceny prądu w Norwegii ma trudna sytuacja międzynarodowa oraz stan zbiorników w południowej części kraju. Zapasy hydroelektrowni są ograniczone przez niski wskaźnik opadów i małą ilość topniejącego śniegu. – To może oznaczać wszystko, nawet wzrost cen o 50 øre. Nadchodząca niepewność na rynku spowoduje w dłuższym czasie kolejne podwyżki – podsumował Lilleholt.

Źródła: E24, Nord Pool
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Krzysztof Makowski3

01-05-2022 11:49

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Krzysztof Makowski

30-04-2022 17:09

Nie od dziś wiadomo, że na wojnie zarabia się ogromne pieniądze a giną niewinni, naszczuci na siebie ludzie...

Norkom ceny prądu nie przeszkadzają.
Norwega nauczyć oszczędzać to tak jak niemole oduczyć płakać.

Jan Kowalski

28-04-2022 13:11

Panstwo norweskie pozbylo sie kontroli nad startegiczna branza gospodarki. W Norwegii oprozniono zbiorniki i sprzedano prad do "ekologicznych" Danii i Niemiec, nie dbajac o interes swoich mieszkancow.
Teraz mieszkancy Norwegii musza isc sladem reszty mieszkancow Europy i placic kolosalne rachunki za energie. Skonczy sie tym, ze ladowanie elbili bedzie porownywalne kosztami z tankowaniem na stacjach benzynowych.

Miroslaw Drozdz

28-04-2022 12:37

nie rozumiem, co ma wspolnego zablokowanie przeplywu gazu do Polski, skoro Norwegia ma wlasny gaz?! to jest jakies chore...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok