Wrak spędził na dnie Morza Północnego 80 lat.
Public domain
24 kilometry od wybrzeży Kristiansand zidentyfikowano wrak niemieckiego krążownika Karlsruhe. Okręt został zatopiony na Morzu Północnym w 1940 roku. O znalezisku poinformował operator sieci energetycznej Stattnet.
Obiekt odkryto w 2017 roku. Dopiero w pierwszych dniach września udało się go jednak zidentyfikować. Na podstawie podwodnych materiałów wideo archeolodzy stwierdzili, że jest to lekki krążownik Karlsruhe. Okręt był wykorzystywany w ataku na Kristiansand 9 kwietnia 1940 roku. Tego samego dnia został storpedowany przez brytyjski okręt podwodny.
Po szczegółowej analizie okazuje się, że obiekt, spoczywający na głębokości 490 metrów, znajduje się zaledwie 15 metrów od kabla energetycznego, który łączy Norwegię z Danią. – Możemy mówić o szczęściu. Kabel mógłby zawadzić o znajdujące się na wraku działa – komentuje sprawę Ole Petter Hobberstad ze Statnett, który zabezpieczając kable, odnalazł wrak. Jak informuje firma, obecnie nikt nie położyłby sieci przesyłowej tak blisko okrętu. W latach 70. nie dysponowano jednak tak rozwiniętą infrastrukturą badawczą, jak obecnie.
Krążowniki lekkie typu K, do których należał Karlsruhe, powstały w okresie międzywojennym. Stanowiły jedne z bardziej nowoczesnych i silnie uzbrojonych okrętów tamtych lat. Rzesza Niemiecka wybudowała trzy tego typu obiekty. Dwa z nich - Karlsruhe oraz Königsberg - zatonęły w trakcie kampanii norweskiej.
O znalezisku jako pierwsza poinformowała redakcja NRK. Telewizja opublikowała również podwodne nagrania. Widać na nich wrak, którego ściany pokryte są m.in. swastykami.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.