Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Wprowadzą strefy zakazane dla diesli i aut na benzynę. Oslo chce być pierwszym bezemisyjnym miastem świata

Emil Bogumił

24 września 2020 11:23

Udostępnij
na Facebooku
Wprowadzą strefy zakazane dla diesli i aut na benzynę. Oslo chce być pierwszym bezemisyjnym miastem świata

Jeśli pomysł uda się zrealizować Oslo będzie pierwszą tego typu stolicą na świecie. Fot. MN

Rada Miasta w Oslo dąży do ograniczenia emisji spalin w norweskiej stolicy. Niemal zerowy wskaźnik ma zostać osiągnięty w 2030 roku. Poważne zmiany dotkną mieszkańców i turystów już w 2021 roku: wybrane obszary staną się neutralne klimatycznie. Oznacza to, że nie wjadą na nie auta napędzane dieslem lub benzyną.
W projekt najbardziej zaangażowała się partia Zieloni (MdG). Wspiera go jednak większość radnych norweskiej stolicy.  Jeśli chcemy uczynić Oslo pierwszym bezemisyjnym miastem na świecie, musimy wprowadzać coraz poważniejsze kroki. Ciągle sprzedaje się zbyt wiele samochodów, które napędzane są paliwami kopalnymi. Zakaz ruchu tego typu pojazdów w wybranych częściach miasta sprawi, że wybór samochodu elektrycznego lub innego, bardziej przyjaznego środowisku, będzie atrakcyjniejszy. Zniweluje też miejski hałas i poprawi jakość życia – skomentowała Lan Marie Berg, zasiadająca w Radzie Miasta Oslo z ramienia Zielonych.

Konkretne plany na nadchodzącą dekadę

Rada Miasta wyznaczyła konkretne cele do osiągnięcia w 2030 roku. Oslo w ciągu 10 lat ma ograniczyć emisję o 95 proc. W 2021 roku miejska Agencja Środowiska otrzyma 4 mln koron norweskich na przedstawienie propozycji stref, w których będą mogły jeździć tylko samochody elektryczne, wodorowe lub pojazdy z innym bezemisyjnym napędem. W wyznaczonych obszarach nie pojadą auta napędzane benzyną lub dieslem. Wyjątek stanowić będą samochody służb miejskich i ratunkowych. Nie ustalono jeszcze, jakie granice będą miały nowe strefy. – Tego jeszcze nie wiemy. Chcemy skonsultować decyzję z uwzględnieniem biznesu, niepełnosprawnych mieszkańców i innych interesantów – komentuje Lan Marie Berg.
Inwestycje rowerowe w Oslo pochłoną w latach 2019-2021 ponad miliard koron norweskich.

Inwestycje rowerowe w Oslo pochłoną w latach 2019-2021 ponad miliard koron norweskich. Źródło: MN

W zmianie nawyków mieszkańców i realizacji celu pomóc ma m.in. inwestowanie w infrastrukturę rowerową. W 2021 roku Oslo przeznaczy na zmodernizowanie jej i stworzenie 25 kilometrów nowej ścieżki 361 mln koron. Rok później kwota ma wzrosnąć do 419 mln koron. Pomysł nie podoba się m.in. przedstawicielom Partii Postępu. Mimo to radni zakładają, że do 2025 roku rowerzyści będą stanowić 16 proc. uczestników ruchu drogowego w mieście.
Radni chcą sfinalizować projekt do 2023 roku. Dziennikarze Dagbladet twierdzą, że dzielnicami bezemisyjnymi będą Tøyen, Grønland i centrum miasta. Jeśli pomysł uda się zrealizować, Oslo będzie pierwszą stolicą z tego typu strefami. Amsterdam, Londyn i Madryt również prowadzą tego typu działania. Tamtejsze regulacje zakładają jednak niską emisję, a nie stuprocentową redukcję spalin.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok