W Pyramiden wciąż znajduje się m.in. pomnik Lenina.
Fot. Bjoertvedt, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons
Norweskie władze chcą zakończyć rosyjskie prowowkacje na Svalbardzie, wynika z ostatnich decyzji polityków w Oslo. 10 czerwca minął termin usunięcia z archipelagu kontrowersyjnego krzyża. Trwają także prace nad wstrzymaniem rozbudowy centrów badawczych Federacji Rosyjskiej.
W sierpniu 2023 roku na Svalbardzie delegacja rosyjska postawiła prawosławny krzyż. W wydarzeniu wzięli udział duchowni popierający m.in. działania wojenne Władimira Putina. Obiekt stanął w Pyramiden, opuszczonej w latach 90. wiosce. Czynności prowadzono bez zgody władz norweskich, które są oficjalnym administratorem całego archipelagu. W sprawie interweniowali przedstawiciele prowincji oraz rządu kraju fiordów.
10 czerwca minął termin Ministerstwa Środowiska nakazujący usunięcie krzyża. Jednocześnie, rosyjskie przedsiębiorstwo Trust Arktikugol wystąpiło do władz z prośbą o przesunięcie siedmiometrowego obiektu do centrum Pyramiden. Wezwało administrację norweską do odpowiedzi w maksymalnym terminie... 10 czerwca. Sprawa nie znalazła dotąd rozwiązania.
Rosyjskie „centrum edukacyjne” na Svalbardzie
Również w 2023 roku Rosja ogłosiła plany budowy dużego centrum badawczego na Svalbardzie. Mieliby z niego korzystać nie tylko Rosjanie, ale także kraje BRICS oraz państwa współpracujące z Federacją Rosyjską. Są to m.in. Chiny i Korea Północna. Na przełomie maja i czerwca władze Norwegii wydały szereg decyzji, które mają świadczyć o tym, że jedyną instytucją edukacyjną realizującą założenia szkolnictwa wyższego i nauki na Svalbardzie będzie UNIS, uniwersytecki ośrodek na Svalbardzie założony przez Norwegów.
Trwają także prace, które pozwolą władzom kraju fiordów mocniej wpływać na instytucje badawcze na Svalbardzie. Do odpowiednich działań zobowiązał się rząd. Wezwano do nich także parlamentarzystów. Czynności mają na celu pokrzyżować rosyjskie plany budowy centrum badawczego. Plany federacji wskazują, że rozwijane będą na Svalbardzie nie tylko nauki przyrodnicze, ale także m.in. kulturowe, humanistyczne i biologii medycznej. Doprowadzi to do zwiększenia zagrożenia wywiadowczego.
Pyramiden to miasto opuszczone, choć wciąż zawierające ślady rosyjskiego osadnictwa.Fot. Buiobuione, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons
Zgodnie z prawem międzynarodowym, Svalbard pozostaje prowincją norweską. Najwyższą władzę pełni gubernator (Sysselmesteren) pozostający zwierzchnikiem w kwestiach m.in. sądownictwa oraz regionalnej administracji. Prawa pozostałych państw do korzystania z archipelagu precyzuje Traktat Spitsbergeński z 1920 roku. Prowincja pozostaje zdemilitaryzowana.
Źródła: thebarentsobserver.com, NRK, MojaNorwegia.pl
Reklama