Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

W Norwegii zabraknie czekolady, ketchupu i… alkoholu? Ponad połowa dostaw do Vinmonopolet zagrożona przez strajk

Emil Bogumił

18 kwietnia 2023 13:30

Udostępnij
na Facebooku
1
W Norwegii zabraknie czekolady, ketchupu i… alkoholu? Ponad połowa dostaw do Vinmonopolet zagrożona przez strajk

Zdjęcie poglądowe/ Fot. Metro Centric (Flickr.com, CC BY 2.0)

Ponad 24 godziny od wybuchu strajku generalnego Norwegia wciąż liczy straty, które może wywołać brak porozumienia pomiędzy związkowcami i pracodawcami. Kraj fiordów boi się przede wszystkim dalszej eskalacji konfliktu. Niedobór słodyczy i alkoholu to tylko niektóre z możliwych problemów.
Od 17 kwietnia strajkują pracownicy Vectury. To największy dostawca alkoholu świadczący usługi na rzecz Vinmonopolet. Odpowiada za 53 proc. transportów, co przekłada się na 70 proc. asortymentu państwowych sklepów monopolowych. – Istnieje ryzyko, że niektóre produkty zostaną wyprzedane. Wszystko zależy od tego, jak długo potrwa konflikt – skomentował na łamach Borsen Dagbladet dyrektor generalny Roar Ødelien. Pozostali dostawcy – Cuveco i Scanlog – nie są dotknięci akcją protestacyjną pracowników.

Vectura odpowiada za dostarczanie do Vinmonopolet kilku popularnych alkoholi. Ewentualna eskalacja strajku w piątek, 21 kwietnia może doprowadzić do braków marek Aperol, Jägermeister, Falling feather i Wongraven.

Popularna sieć sklepów z problemami

Rozwój strajku generalnego będzie kosztowny także dla sieci Rema 1000. Do akcji protestacyjnej dołączyli zatrudnieni w przedsiębiorstwie produkującym kawę Kjeldsberg oraz rzeźni Nordfjord. Obie firmy odpowiadają za dostawy do Remy 1000. Strajk dotknął także Rema distribusjon, która odpowiada za dostarczanie towarów od koncernu spożywczego Orkla. – Rema 1000 jest członkiem NHO, dlatego problemy z ugodą dotyczą także nas. Mamy jednak mnóstwo towaru na stanie. Pracowaliśmy nad zapotrzebowaniem od momentu, w którym jasne było, że może dojść do strajku – skomentowała na łamach E24 Line Aarnes, odpowiadająca za dostawy w Rema 1000.
Sieci sklepów Norgesgruppen – Kiwi, Meny i Coop – nie są dotknięte strajkiem. Koncern współpracuje z inną organizacją pracodawców – Virke.

Sieci sklepów Norgesgruppen – Kiwi, Meny i Coop – nie są dotknięte strajkiem. Koncern współpracuje z inną organizacją pracodawców – Virke. Fot. Kiwi, materiały prasowe

Jeśli do 21 kwietnia związkowcy i pracodawcy nie dojdą do ugody, liczba uczestników strajku generalnego przekroczy 40 tys. Pod znakiem zapytania stanie wówczas produkcja i dostawy:

  • lodów (Hennig-Olsen),
  • mięsa (Grilstad, Nordfjord),
  • kawy (Kjeldsberg),
  • wybranych produktów Orkla, m.in. ketchupu, kremów do smarowania,
  • produktów Delikat, Plantego, Mills, Nortura, Kavla.

Największy wpływ na konsumentów będą także miały wyłączenia w jednym z oddziałów mleczarni Tine oraz centrach dystrybucji Rema 1000. 

Związkowcy mają nadzieję, że konkretne działania wymierzone w pracodawców – na które reaguje opinia publiczna – wymuszą poprawę wynagrodzenia najgorzej zarabiających. – To osoby, które od dwóch lat doświadczają spadku realnego wynagrodzenia – przypominają przedstawiciele LO i YS.

Źródła: LO, YS, E24, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Malgorzata123

23-04-2023 15:10

Najważniejsze, że nie zabraklo papieru toaletowego...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok