W Norwegii wydają coraz więcej na jedzenie i napoje. Dwie kategorie wyprzedzają konkurencję

Analiza danych pokazuje, że w 2023 roku przeciętny mieszkaniec kraju fiordów kupił 45 kg mięsa i produktów mięsnych, co oznacza wzrost o jeden kg w porównaniu z 2018 rokiem. Odnotowano spadek zakupów ryb i owoców morza – z 12 kg do 11 kg na osobę. Eksperci SSB sugerują, że główną przyczyną sytuacji jest znaczny wzrost cen ryb w analizowanym okresie. Wartość ryb i owoców morza, a także tłuszczów takich jak oleje, masło i margaryna, wzrosły najbardziej spośród wszystkich kategorii produktów spożywczych.

W kategorii napojów bezalkoholowych zaobserwowano znaczący wzrost zakupów – z 83 litrów na osobę w 2018 roku do 112 litrów w 2023 roku. Największy wzrost dotyczył napojów bez dodatku cukru, których konsumpcja wzrosła o 26 litrów na osobę. Ponadto, mieszkańcy Norwegii kupowali więcej napojów energetycznych oraz mleka i jogurtów, których spożycie wzrosło o dwa litry na osobę.

Wzrost zakupów odnotowano również w innych kategoriach: pieczywa (o trzy kg), świeżych i mrożonych owoców oraz warzyw (o 5,5 kg), a także słodyczy i produktów zawierających cukier (o trzy kg). Zwiększyło się również spożycie gotowych dań, co według SSB może wskazywać na rosnące tempo życia i potrzebę wygody w codziennym odżywianiu.

Dane SSB wskazują m.in. na zmianę nawyków żywieniowych w Norwegii. Mieszkańcy kraju fiordów coraz częściej sięgają po produkty uznane jako zdrowsze oraz bez dodatku cukru. Ukazują także proces wpływania cen na popularność produktów. Ryby i owoce morza, choć zdrowe, stają się coraz rzadszym wyborem przez wzgląd na rosnącą wartość tej kategorii artykułów spożywczych.