Aktualności
Trwa świąteczna wojna cenowa: pierwsze artykuły znikają ze sklepowych półek

W okresie przedświątecznym najczęściej brakuje popularnych artykułów spożywczych. /zdjęcie poglądowe Fot. PxHere
Największe sieci spożywcze w połowie listopada obniżyły ceny najpopularniejszych produktów świątecznych. Promocje objęły nie tylko bożonarodzeniowe słodycze i napoje, ale również mięsa, warzywa, mąkę i nabiał. Artykuły, które objęte zostały największą promocją, zostały wyprzedane w większości norweskich marketów.
Prawie trzykrotnie, do kwoty 17,90 NOK, obniżono cenę popularnego w Norwegii sera śmietankowego Gräddost. Produkt stał się jednym z najchętniej kupowanych artykułów Rema, Extra i Kiwi. W części z nich wprowadzono limit przysługujący klientom. Jedna osoba może kupić jedynie dwie lub maksymalnie trzy sztuki Gräddost. – Nasi klienci nie muszą dzięki temu martwić się o to, czy ser będzie na półce – mówią na łamach Nettavisen przedstawiciele Rema 1000.
Tine kapituluje. Popyt większy niż podaż
W połowie grudnia sklepy poinformowały, że Gräddost został wyprzedany w niektórych punktach, a zapotrzebowanie jest większe od możliwości produkcyjnych Tine. – Gräddost ma teraz sztucznie zaniżoną cenę, co doprowadziło do wzrostu popytu. Czasami półki niektórych sklepów mogą być puste, ale robimy, co w naszej mocy, aby zdobyć wystarczającą ilość produktu – przyznaje na łamach Nettavisen Calle Hägg, przedstawiciel Rema 1000. Okazuje się, że Tine nie jest w stanie w pełni zaspokoić oczekiwań klientów. W związku z tym, w niektórych marketach, półki z metkami Gräddost mogą być puste.
Śmietankowy ser zawsze cieszył się popularnością przed Bożym Narodzeniem. W tym roku jest kupowany nawet 44 proc. częściej niż w 2019 roku. Wpływ na to ma wyjątkowa obniżka ceny oraz zamknięte granice, które uniemożliwiają zrobienie świątecznych zakupów w Szwecji oraz Danii.
Śmietankowy ser zawsze cieszył się popularnością przed Bożym Narodzeniem. W tym roku jest kupowany nawet 44 proc. częściej niż w 2019 roku. Wpływ na to ma wyjątkowa obniżka ceny oraz zamknięte granice, które uniemożliwiają zrobienie świątecznych zakupów w Szwecji oraz Danii.
Reklama

Reklama
To może Cię zainteresować
1