Aktualności
„To jeszcze nie koniec surowych obostrzeń”: Erna Solberg przedstawi regulacje na kolejne tygodnie
1

Rząd uważa, że kluczowy dla Norwegii będzie okres wielkanocny. Fot. Eirin Larsen, SMK | flickr.com (CC BY-NC 2.0)
Norweski rząd chce powstrzymać postępujący wzrost liczby zakażeń. Politycy zwracają uwagę, że sytuacja epidemiczna robi się coraz trudniejsza przez zmutowane odmiany koronawirusa. Premier Erna Solberg poinformowała, że dziewiątego marca ogłoszone zostaną nowe obostrzenia.
Prezes Rady Ministrów zaznaczyła potrzebę wprowadzenia regulacji w przemówieniu z siódmego marca. Ani Erna Solberg, ani minister zdrowia Bent Høie nie zdradzili szczegółów planowanych restrykcji. Jak przyznają rządzący, nowe środki wciąż są dopracowywane. – Wszyscy jesteśmy zmęczeni pandemią, restrykcjami i powtarzaniem, że „musimy jeszcze trochę wytrzymać”. Ale naprawdę musimy, ponieważ wzrost zakażeń znowu się nasila. Mutacja brytyjska koronawirusa wkrótce zacznie dominować. Dlatego nie skończyliśmy jeszcze z rygorystycznymi środkami – powiedziała Erna Solberg. Premier przyznała, że rząd podejmuje decyzje w oparciu o wiedzę, którą nabył w przeciągu ostatnich miesięcy. Dodała też, że rozumie różną sytuację epidemiczną każdej z norweskich gmin.
Lokalne obostrzenia w sześciu gminach. Minister zdrowia rozważa zaostrzenie restrykcji w całym kraju
Nadzieja na majową liberalizację obostrzeń
Erna Solberg powtórzyła słowa ministra zdrowia Benta Høie, który przyznał, że obecne restrykcje pozwolą zliberalizować regulacje w maju. – Wkrótce powrócimy do normalnego życia. [...] Nadchodzące dni będą bardzo ważne. Na szali stoi majowe otwarcie kraju. Musimy odpowiedzialnie zachowywać się w okresie wielkanocnym. Postępujmy mądrze i spędźmy ten czas w kraju – podsumowała Erna Solberg. Rządzący powtarzają, że stosowanie się do obowiązujących restrykcji i rozszerzanie programu szczepień pozwoli zliberalizować restrykcje już w maju.
Do ósmego marca norweskie służby poinformowały o 74 942 wykrytych zakażeniach koronawirusem. Od drugiej połowy lutego w Norwegii wzrasta wskaźnik zakażeń. Ma to związek m.in. z zaleceniami testowania jak największej grupy mieszkańców kraju fiordów. Tego typu działania mają zapobiec dalszej transmisji koronawirusa.
Do ósmego marca norweskie służby poinformowały o 74 942 wykrytych zakażeniach koronawirusem. Od drugiej połowy lutego w Norwegii wzrasta wskaźnik zakażeń. Ma to związek m.in. z zaleceniami testowania jak największej grupy mieszkańców kraju fiordów. Tego typu działania mają zapobiec dalszej transmisji koronawirusa.
Reklama
To może Cię zainteresować
13
08-03-2021 19:12
5
0
Zgłoś