Tiktokowa afera w Norwegii. Opozycja pyta minister o chińską aplikację

Na nieścisłości związane z używaniem TikToka zwróciły uwagę norweskie media i opozycja. Fot. materiały prasowe Ministerstwa Sprawiedliwości, Flickr.com (CC BY-ND 2.0)
– Ważne jest, aby wyjaśnić korzystanie z TikToka przez telefon służbowy, kiedy Narodowy Urząd Bezpieczeństwa uważa, że niesie to za sobą ryzyko. Żyjemy teraz w czasach wielkich niepokojów i wyzwań związanych z bezpieczeństwem, które nakładają na nas wszystkich dodatkowe wymagania – skomentował na łamach Dagbladet Sveinung Stensland (H).
Poważny jest już fakt, że te informacje mogą płynąć do chińskich władz. Dodatkowo świadczą o swobodnym podejściu do bezpieczeństwa danych.
Kolejny problem premiera

Emilie Enger Mehl objęła urząd wraz ze zmianą rządu jesienią 2021 roku.Fot. Flickr.com/ Justis- og beredskapsdepartementet/CC BY-ND 2.0/materiały prasowe
TikTok działa na korzyść Chin?
– TikTok jest w praktyce narzędziem do zbierania danych. Po pobraniu daje dostęp do zdjęć, dokumentów i filmów. Jeśli na przykład minister ma dokumenty służbowe na swoim telefonie komórkowym, jest to oczywiście problematyczne – podsumował sprawę Gaute Bjørklund Wangen, ekspert ds. bezpieczeństwa.
Źródła: Dagbladet, NRK, MojaNorwegia.pl

Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.