Sprawa polskiej lekarki trafiła do Sądu Najwyższego. Pracodawca się odwołał

Sprawa Katarzyny Jachimowicz ciągnie się od czerwca 2017 roku pixabay.com / CC0 Public Domain
Walka trwa
Po przegranej sprawie odnośnie powoływania się na klauzulę sumienia Jachimowicz złożyła odwołanie w sądzie apelacyjnym w Skien, który 24 listopada 2017 roku wydał wyrok korzystny dla Polki. Decyzją sądu miała ona wrócić na poprzednie stanowisko, jednak tym razem to były pracodawca lekarki – Sauherad legesenter – złożył odwołanie, którym zajmie się Sąd Najwyższy.
Rodacy solidarni z lekarką
Sumienie jako kwestia sporna
Polka pracowała w Sauherad legesenter przez 4 lata. W ciągu całego tego czasu nie wpłynęła na nią żadna skarga. Ponadto podczas negocjacji z pracodawcą podkreślała, że zamierza korzystać z klauzuli sumienia w kwestii aborcji i zakładania spirali domacicznych. Jej warunki zostały przyjęte (choć nie ma o tym wzmianki w dokumentach), a konflikt rozpoczął się dopiero w 2014 roku, po zmianie norweskiego prawa.
W Internecie wciąż głośno
Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
21-03-2018 22:24
9
0
Zgłoś
21-03-2018 22:24
0
-31
Zgłoś
21-03-2018 21:10
4
0
Zgłoś
21-03-2018 20:32
43
0
Zgłoś
21-03-2018 18:00
21-03-2018 17:59
20
0
Zgłoś
21-03-2018 16:40
0
-12
Zgłoś
21-03-2018 15:33
0
-16
Zgłoś