Warunki wypracowane przez przedstawicieli organizacji pilotów oczekują na zatwierdzenie przez związkowców.
Fot. materiały prasowe SAS
Członkowie organizacji zrzeszających pilotów pracujących dla SAS głosują nad przyjęciem warunków wynegocjowanych w trakcie lipcowych rozmów. Na podjęcie decyzji w sprawie układu zbiorowego mają czas do końca 5 sierpnia. Odrzucenie oferty może wiązać się z rozpoczęciem kolejnego strajku.
– Nową umowę i okoliczności jej zawarcia przedstawiliśmy członkom organizacji najlepiej jak potrafimy. Sami muszą zdecydować, czy uważają, że możliwe jest osiągnięcie lepszego wyniku poprzez odrzucenie porozumienia i ponowne wejście w konflikt – skomentował 2 sierpnia Roger Klokset, lider norweskiego Stowarzyszenia Pilotów SAS. Na łamach Din Side przyznał także, że głosowanie odbywa się w formule online. Członkowie czterech organizacji muszą podjąć decyzję do końca 5 sierpnia. Wyniki głosowania będą znane 6 lub 7 sierpnia. Jeśli nie przystaną na warunki układu zbiorowego, nowy strajk może rozpocząć się 11 sierpnia.
W imieniu pilotów negocjacji prowadzili przedstawiciele SAS Pilot Group. Organizacja skupia pracowników zrzeszonych w Duńskim Stowarzyszeniu Pilotów, Szwedzkim Stowarzyszeniu Pilotów, Norweskim Stowarzyszeniu Pilotów SAS oraz Norweskim Stowarzyszeniu Lotnictwa. W strukturach związków znajdują się przedstawiciele m.in. LO, YS i Parat.
Ciąg dalszy konfliktu z kierownictwem SAS?
Piloci SAS wypracowali porozumienie 19 lipca, po dwóch tygodniach strajku. Pięcioletnia umowa to najdłuższy odnotowany przez norweskie związki zawodowe kontrakt. Już wcześniejszy układ zbiorowy – trzyletni – uznawany był za ewenement w skali krajów nordyckich. Obie strony sporu były jednak zadowolone z efektów dwutygodniowych negocjacji.
Wyrażenie zgody na pięcioletni układ zbiorowy oznacza, że piloci stracą w tym okresie możliwość organizowania strajku.Fot. VanderWolf Images - stock.adobe.com/standardowa/Tylko do użytku redakcyjnego
Podejście kierownictwa SAS do negocjacji było wielokrotnie krytykowane przez przedstawicieli związków zawodowych. Pierwotne założenia rozmów – propozycja 10-letniego układu zbiorowego – nazwano m.in. powrotem do 1922 roku. Lipcowe protesty pilotów dotknęły około 300 tys. pasażerów. SAS tracił dziennie od 100 do 130 mln NOK.
Źródło: Din Side, MojaNorwegia.pl
Reklama