Na zdjęciu: Tu-160 zrzucający pocisk Ch-101 do celu w Syrii.
Fot. Mil.ru, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons
Norweskie Siły Zbrojne i policja po raz kolejny zareagowały w sprawie nieodpowiedniego wykorzystywania dronów na terytorium Norwegii. Służby aresztowały Rosjanina, który bezprawnie korzystał ze sprzętu w kraju fiordów. Trwa również dochodzenie w sprawie nielegalnej obserwacji gazowni Kårstø w Tysvær (Rogaland). Zdjęcia satelitarne wskazują natomiast obecność rosyjskich bombowców strategicznych nieopodal norweskiej granicy.
Rosyjskie bombowce w pobliżu granicy z Norwegią [AKTUALIZACJA]
30 kilometrów od granicy z Norwegią wojska rosyjskie ulokowały 11 bombowców strategicznych. Wskazują na to zdjęcia satelitarne wykonane 7 października, informuje portal Faktisk.no. Obiekty są zdolne przenosić ładunki nuklearne. Na lotnisku wojskowym Olenja dostrzeżono siedem bombowców strategicznych Tu-160 i cztery samoloty Tu-95. Dwa dni później na pasie startowym zaobserwowano gotowy do startu bombowiec Tu-160.
– Jesień tradycyjnie charakteryzuje się większą aktywnością sił rosyjskich. Obecnie znajdujemy się w szczególnej sytuacji i zwiększyliśmy naszą aktywność w celu jak najlepszego zrozumienia zdarzeń. Wraz z naszymi partnerami stale wszystko monitorujemy – mówi podpułkownik Per Espen Strande. Norweska armia przyznała także, że podobne działania ze strony rosyjskich wojsk zdarzały się w okresie sprzed wojny ukraińsko-rosyjskiej.
Wojsko przekazało informacje funkcjonariuszom policji w czwartek 13 października o 21:30. Jak wynikało z komunikatu, żołnierze stacjonujący w pobliżu gazowni Kårstø rozpoznali obiekt przypominający drona. Urządzenie mogło być kontrolowane przez operatora oddalonego od obiektu nawet 17 kilometrów – w miejscowości Rennesøy niedaleko Stavanger.
W czwartek wieczorem uzbrojeni policjanci rozpoczęli poszukiwania operatora drona w obu miejscowościach. Działania zakończyły się po 1:00. – Nie mieliśmy kontaktu z pilotem drona, nie zauważyliśmy ludzi ani [podejrzanych – red.] pojazdów – poinformował na łamach NRK Victor Fenne-Jensen, kierownik operacyjny południowo-zachodniego okręgu policyjnego.
Pokłosie wybuchów przy gazociągu Nord Stream
Obecność Norweskich Sił Zbrojnych przy infrastrukturze krytycznej to efekt zmian, które władze wprowadziły na początku października. Chcąc bronić najważniejszych obiektów przed ewentualnymi próbami sabotażu, rząd postanowił, że lądowe i morskie obiekty przemysłu naftowo-gazowego będą chronione przez policję oraz wojsko. Decyzję podjęto po wykryciu eksplozji przy gazociągu Nord Stream. Wcześniej służby informowały o wykryciu dronów przy platformach wiertniczych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.
O zaatakowanie infrastruktury gazociągu Nord Stream najczęściej oskarżani są Rosjanie.Na zdjęciu: wyciek z gazociągu Nord Stream 2 zaobserwowany przez duńskie wojsko./Fot. Danish Defence
Rosjanin aresztowany na przejściu granicznym
11 października na przejściu granicznym w Storskog policja aresztowała 50-letniego Rosjanina. W trakcie rutynowej kontroli w jego bagażu znaleziono drony oraz dyski twarde. Mężczyzna został zatrzymany i oskarżony o złamanie przepisów wynikających z sankcji nałożonych na Federację Rosyjską. – Zgodnie z przepisami Rosjanie nie mogą latać dronami w Norwegii. [...] W ostatnim czasie podjęliśmy szereg inicjatyw, aby lepiej przygotować się do stawienia czoła zwiększonemu zagrożeniu wywiadowczemu i możliwości uniknięcia obejścia sankcji – skomentowała zdarzenie minister sprawiedliwości Emilie Enger Mehl.
Jak informuje policja w Finnmark, w trakcie dochodzenie funkcjonariusze sprawdzą zawartość dysków twardych należących przez mężczyznę. Jeśli nastąpi podejrzenie działalności wywiadowczej, śledztwo przejmie prokuratura, a zarzuty zostaną rozszerzone. Jeśli sąd przychyli się do wniosku policji, mężczyzna pozostanie w areszcie na co najmniej 14 dni.
Źródło: NRK, Dagbladet, MojaNorwegia.pl