Władze podjęły więc niedawno kroki, żeby zwabić ich z powrotem do kraju, a planujących wyprowadzkę odwieść od tego pomysłu. Argumentem mają być pieniądze.
pixabay.com/ CC0 Creative Commons
Od początku sierpnia Polacy, którzy jeszcze nie ukończyli 26 lat, mogą się cieszyć nowymi ulgami podatkowymi – nie będą musieli płacić PIT-u od przychodów, jeśli nie zarobią więcej niż 85 tys. 528 złotych rocznie. Zmiany weszły w życie z inicjatywy polskich władz na zachętę, by stworzyć młodym możliwości zbliżone do tych panujących w państwach zachodniej Europy. Dla norweskich dziennikarzy to jednak desperacka próba zatrzymania Polaków w kraju.
W zamyśle polityków za sprawą podatkowego przywileju zarówno osoby planujące dłuższy wyjazd za granicę, jak i emigranci mieliby związać swoją przyszłość z Polską. Kwestią tzw. zerowego PIT-u zainteresowały się również skandynawskie media. „Polskie władze twierdzą, że wkrótce będzie się opłacało być młodym Polakiem jak jeszcze nigdy przedtem”, czytamy w artykule NRK.
Ekonomia ma problem
Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej otworzyły się drzwi do migracji, z których zaczęli korzystać młodzi obywatele, często dobrze wykształceni, czego efektem są obecnie braki na rynku pracy. Zgodnie ze słowami premiera Mateusza Morawieckiego w ciągu minionych 15 lat Polskę opuściło 1,7 miliona mieszkańców. – To tak, jakby zniknęła cała Warszawa – cytują go norwescy dziennikarze, dodając, że w obrębie europejskiego podwórka bardziej stratna w swoich obywateli była ostatnimi czasy tylko Rumunia.
Władze podjęły więc niedawno kroki, żeby zwabić ich z powrotem do kraju, a planujących wyprowadzkę odwieść od tego pomysłu. Argumentem mają być pieniądze – beneficjentami zerowego PIT-u, wprowadzonego w ramach nowelizacji ustawy podpisanej 24 lipca przez prezydenta Andrzeja Dudę, z założenia zostaną dwa miliony młodych Polaków o zarobkach do 200 tys. koron rocznie. Hojny gest, skoro średnia wynosi ok. 160 tys. koron, pisze NRK, stawiając jednocześnie pytanie: czy to wystarczy?
Niezła próba, ale podziękujemy
Zgodnie z wypowiedziami młodych emigrantów i analizami ekspertów CNN przytoczonymi w artykule wcale się na to nie zanosi. Wynika z nich bowiem, że pieniądze to dla dwudziestokilkuletnich Polaków nie wszystko, za czym wyjeżdżają za granicę. Szukają przede wszystkim szerszego spektrum możliwości i wyzwań, chcą poznać nowe środowiska, a także osiągnąć samodzielność i niezależność.
Ponadto nie wystarczy mieć poniżej 25 lat, aby nie musieć obecnie odprowadzać podatku dochodowego w Polsce. Z przywileju nie skorzystają osoby z własną działalnością gospodarczą oraz zatrudnione na umowę o dzieło, jak również stażyści i praktykanci. Podatek nie ominie też tych, którzy zarobią w rok więcej niż 85 tys. 528 złote. Zapowiada się zatem jedynie „przyjemny ekonomiczny bonus” o sile argumentu niewystarczającej, by zatrzymać wartościowych pracowników w ojczyźnie.
08-08-2019 23:13
2
0
Zgłoś
04-08-2019 17:18
0
-9
Zgłoś
04-08-2019 16:04
0
-19
Zgłoś
03-08-2019 13:00
38
0
Zgłoś
03-08-2019 10:53
12
0
Zgłoś